[Film] 22 września – Dzień bez Samochodu

Za Wikipedią:

Za Wikipedią:
"Europejski Dzień Bez Samochodu – obchodzony corocznie 22 września dzień jest międzynarodową kampanią podczas której centra wielu miast zamykane są dla ruchu samochodowego. Idea tego dnia powstała w 1998 r. we Francji. Celem kampanii jest kształtowanie wzorców zachowań proekologicznych, upowszechnienie informacji o negatywnych skutkach używania samochodu, przekonanie Europejczyków do alternatywnych środków transportu, promocja transportu publicznego oraz pokazanie, że życie w mieście bez samochodu jest nie tylko możliwe, ale także o wiele przyjemniejsze. Kampania przyczynia się również do zmniejszenia hałasu i zanieczyszczenia powietrza, przez co wpływa na polepszenie jakości życia w mieście."

W 2005 roku Bractwo Rowerowe wystąpiło do władz miasta z prośbą o włącznie Radomia w obchody Europejskiego Dnia bez Samochodu, od tego czasu nasze miasto uczestniczy w kampanii rokrocznie. Pierwsze obchody były skromne udało się zorganizować jedynie przejazd. 

DBS 2005

W 2006 gościliśmy za to grupę pasjonatów poruszających się na bicyklach oraz wydaliśy ulotkę. W 2007 nasze stowarzyszenie wspólnie z UM przygotowało wystawę prezentującą zagrożenia wynikające z nadmiernego ruchu pojazdów indywidualnych.

2007 - wystawa na radomskim deptaku

Natomiast w tym roku powstał klip zachęcający do poruszania się po mieście pieszo, komunikacją publiczną lub rowerem. Film prezentowany jest przed lokalnym dziennikiem telewizyjnym, na stronie miasta oraz dzięki uprzejmości Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa na naszym blogu: 

Szczegółowy program obchodów DBS 2008:

17 września
16.00

– Wykład prof. Adama Łuksy „Ekologiczne i ekonomiczne skutki rozwoju motoryzacji w miastach”, wydział Materiałoznawstwa Technologii i Wzornictwa Politechniki Radomskiej ul. Chrobrego 27, sala 241.

22 września
13.00-17.00
– Wystawa taboru autobusowego MPK, prezentacja najnowszych typów autobusów napędzanych gazem ziemnym – ul. Żeromskiego, plac przed pomnikiem Jana Kochanowskiego
– Prezentacja instalacji gazowych wykorzystywanych do zasilania w transporcie zbiorowym i indywidualnym
– Działania prowadzone przez Komendę Miejską Policji i Stowarzyszenie „Bezpieczne Miasto”
– Prezentacja „alkogogli”
– Porady eksperta z zakresu ruchu drogowego
– Znakowanie rowerów
– Pokazy i szkolenia pierwszej pomocy
– Pokazy mody rowerowej i wyposażenia roweru
– Konkursy, występy artystyczne, dmuchany zamek i inne atrakcje

17.00-18.30
– Przejazd rowerowy ulicami Radomia, Ul. Żeromskiego (pomnik Jana Kochanowskiego), Niedziałkowskiego, Struga, Miła, Kusocińskiego, Żwirki i Wigury, Struga, Grzybowska, Olsztyńska, Szklana, Struga, 11-go Listopada, Szarych Szeregów, Wernera, Kelles – Krauza, Focha, Kilińskiego, Witolda, Żeromskiego, Plac Konstytucji 3 Maja, Piłsudskiego, Sienkiewicza, 25 Czerwca, Słowackiego, Żeromskiego (pomnik Jana Kochanowskiego)

18.30–19.30

– Prezentacja multimedialna przygotowana przez Bractwo Rowerowe, Park Kościuszki

/PAW/

Inwestowanie w sygnalizację się opłaca

Poniżej dwa filmy …

Poniżej dwa filmy prezentujące ułatwienia dla rowerzystów. Pierwszy został nakręcony w duńskim mieście Odense i prezentuje „zieloną falę”. Zasada działanie jest prosta, rowerzysta aby na kolejnym skrzyżowaniu nie napotkał światła czerwonego musi jechać w tempie zapalających się kolejno lamp ustawionych przy drodze rowerowej.

Drugi film pochodzi z Holandii i prezentuje różnego rodzaju odmierzacze czasu pozostałego do zapalenia się sygnału zielonego. To rozwiązanie szczególnie przydałoby się na skrzyżowaniu przy pl. Kotlarza. Po przebudowie piesi muszą tu oczekiwać nawet do 50 sekund na zapalenie się światła zielonego – i to tylko aby przejść przez jedną jezdnię ulicy. Przez taki "priorytet" wielu zniecierpliwionych przechodzi na świetle czerwonym.

Jak podaje holenderski portal Fietsberaad.nl, inwestowanie w bardziej przyjazne dla rowerzystów działanie sygnalizacji świetlnych jest opłacalne. Na lata 2006-2010 miasto Groningen przeznaczyło 50 tys. euro rocznie na przystosowanie do potrzeb rowerzystów wszystkich sygnalizacji na 40 skrzyżowaniach w centrum miasta. Przemieszczanie się na rowerze w Groningen jest o 35% szybsze, niż samochodem na tym samym dystansie. Średnio rowerzyści czekają tu na światłach 20 sekund na kilometr. Zakłada się, że nowe ustawienia sygnalizacji doprowadzą do dalszej rezygnacji z auta na rzecz roweru w podróżach na krótkich odcinkach w centrum. Rocznie powinno to przynieść od 500 tys. do 700 tys. mniej podróży samochodem w śródmieściu. Szacuje się, że zysk z redukcji emisji spalin, hałasu, oszczędności kosztów użytkowania auta czy skrócenie czasu podróży wyniesie 575 tysięcy euro.

/PAW/

Ciąg pieszo-rowerowy na ul. Żółkiewskiego – udogodnienie dla cyklistów?

Niedawno przy …

Niedawno przy chodniku biegnącym po północnej stronie ulicy Żółkiewskiego, na odcinku od skrzyżowania z ul. Chrobrego do ronda Narodowych Sił Zbrojnych, pojawiły się znaki informujące o tym, iż jest to ciąg pieszo-rowerowy.

Wytyczenie tego ciągu to efekt uboczny naszej interwencji w sprawie wyznaczenia przejazdu rowerowego po zachodniej stronie skrzyżowania ulic Żółkiewskiego, Chrobrego i Mieszka I. Pomimo okazji, jaka nadarzyła się drogowcom do nadrobienia błędu – remontu nawierzchni na skrzyżowaniu – przejazd nie został wytyczony. Władze miasta swoją odmowną decyzję argumentowały tym, że nie można było rozszerzyć przedmiotu zamówienia robót, w trakcie toczącego się postępowania sądowego z wcześniejszym wykonawcą skrzyżowania.

Jeżeli nie wytyczono brakującego przejazdu, to zastanawia sens oznakowania wymienionego odcinka trotuaru. Czy rowerzysta będzie chciał korzystać z ciągu pieszo-rowerowego? Raczej nie, bo aby zjechać z ulicy na drogę dla rowerów i pieszych, będzie musiał przejechać niezgodnie z przepisami po przejściu dla pieszych.

Po za tym, większość cyklistów będzie wybierało jazdę ulicą z prostego powodu – jej nawierzchnia jest wykonana z równego asfaltu. Trakt pieszo-rowerowy jest natomiast ułożony z nierównych płyt chodnikowych i kończy się przy wyjeździe z podporządkowanych ulic, co oznacza, że rowerzysta w świetle obowiązujących przepisów musi zejść z pojazdu i przeprowadzić go przez przejście.

Na kilkuset metrowym odcinku nowego ciągu pieszo-rowerowego napotkamy również ,,niespodziankę” w postaci słupka drogowskazu, który znajduje się pośrodku trasy. 

Przykład ten najlepiej obrazuje, w jaki sposób promuje się w naszym mieście ruch rowerowy. Patrząc na tego typu ,,ułatwienia” dla rowerzystów, można wnioskować, że polityka transportowa w Radomiu ma na celu jedynie poprawienie statystyk długości dróg rowerowych. Z ich funkcjonalnością jest dużo gorzej.
 
/MW/

Nowe przejścia na ul. Tybla i ul. Wolność

W ubiegły piątek zostały…

W ubiegły piątek zostały oznakowane przejścia na ul. Tybla oraz na ul. Wolność. Jest to efekt pisma Bractwa Rowerowego do Zespołu ds. Poprawy Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym. Niestety nie zostały wyznaczone przejścia przy kościele ewangelicko-augsburskim o które również wnioskowaliśmy.

 

/PAW/

[FILM] Dłuższego „zielonego” również nie będzie

Myślę, że nie…

Myślę, że nie ma radomianina, który choć raz nie skorzystałby z przejścia obok dworca kolejowego. Myślę również, że nie ma radomianina, który nie musiałby podbiegać do chodnika gdy był w połowie tego przejścia. A podbieganie czy stres, że idzie się na świetle czerwonym jest tu na porządku dziennym. Dlatego też jako Bractwo Rowerowe wystąpiliśmy do Zespołu ds. Poprawy Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym o zmianę tego stanu:
 

Poniżej – z pewnym opóźnieniem – prezentuję fragment stanowiska Zespół dotyczący tej sprawy:

W odpowiedzi na Pana pismo z dnia 14.12.2007 roku informujemy, że Zespół ds. Poprawy Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym przy Prezydencie Miasta Radomia na swoim posiedzeniu w dniu 30.05.2008 rozpatrzył kolejne Pana wnioski dotyczące poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym i zajął następujące stanowisko:

Wnosek dotyczący wydłużenia czasu świecenia sygnału zielonego dla pieszych na kierunku ul. Traugutta (Dworzec PKP) – został rozpatrzony odmownie. Według opinii w/w Zespołu czas świecenia sygnału zielonego na w/w ulicy jest wystarczający do opuszczenia skrzyżowania przez pojazdy i przejścia pieszych przez jezdnię.

/PAW/

[Film] 3:49

3 minuty i 49 sekund …

3 minuty i 49 sekund – tyle czasu potrzebuje młody człowiek na pokonanie skrzyżowania ulic Mireckiego / Reja / Limanowskiego. Dodatkowo, żeby nie było mu za wygodnie po drodze musi nacisnąć 5 guzików. Ile zajmie pokonanie zaledwie 100 metrów osobie w podeszłym wieku?

Przed remontem skrzyżowanie można było pokonać w czasie o połowę krótszym. Czy tak powinna wyglądać promocja ruchu pieszego? Czy wszędzie tak jest? Otóż nie! Są miasta (poza granicami Polski) gdzie ruch pieszy w centrach jest traktowany priorytetowo. Tworzone są specjalne skróty (w Wielkiej Brytanii oznaczone jako "Public footpath"), budowane są mosty i kładki przeznaczone wyłącznie dla pieszych. Na porządku dziennym są badania sprawdzające czy po przebudowie danego skrzyżowania warunki ruchu pieszego nie ulegną pogorszeniu.

Most Milenijny, Londyn

3 minuty i 49 sekund niby niewiele lecz gdy idziemy 3-4 km i takich nieprzyjaznych pieszemu skrzyżowań napotkamy kilka to z pewnością następnym razem wybierzemy samochód. Tylko czy aby na pewno o to CHODZI >>> ?

/PAW/

Mapa szlaków rowerowych wokół Radomia

Kilka miesięcy temu …

Kilka miesięcy temu członkowie Bractwa Rowerowego wpadli na pomysł stworzenia mapy szlaków rowerowych wokół Radomia. Podjąłem się tego wyzwania ze względu na sukces „Rowerowej mapy Radomia” . Również w tym przypadku starałem się dochować wszelkiej staranności przy przenoszeniu przebiegu szlaków z map papierowych do wersji elektronicznej.

„Mapa szlaków rowerowych wokół Radomia” ukazuje się co prawda pod koniec sezonu, ale mam nadzieję, że jeszcze w tym roku posłuży do planowania dalszych wycieczek ze miasto. Zaznaczono na niej 55 tras i szlaków rowerowych. Są to szlaki oznakowane przez terenowe oddziały PTTK oraz bezpieczne dla rowerzystów trasy zaproponowane przez Bractwo Rowerowe (szczegółowe opisy tych ostatnich znajdują się tutaj >>>). Godnymi polecenia pozycjami są trasy rowerowe z Radomia do Jedlni-Letnisko oraz z Radomia do Iłży.



Wyświetl większą mapę


Niestety przy tworzeniu mapy zaistniały pewne problemy techniczne. Program Mapy Google podzielił całą mapę na trzy części. Dlatego przy obsłudze proszę o uwagę i w miarę potrzeb przechodzenie pomiędzy stronami mapy w okienku z opisem tras. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie rozwiąże ten problem i uda mi się podzielić mapę na sensowne części.

Sugestie, uwagi bądź pomysły co do zmian w mapie, proszę pisać w komentarze pod wpisem.

Miłego korzystania i przyjemnych wycieczek : )

Karol Wieczorek

Bezczelność kierowców i przychylność urzędników

Po licznych w ostatnim …

Po licznych w ostatnim czasie artykułach publikowanych na łamach lokalnej prasy, w sprawie nadmiernego ruchu pojazdów po radomskim deptaku, postanowiono walczyć z problemem. W piątek na wysokości Galerii Rosa, ustawiono na środku deptaka kilka betonowych gazonów, których zadaniem powinno być uniemożliwienie wjazdu na dalszą część ulicy.

Niektórzy kierowcy dojeżdżając do przeszkody wycofują się, są jednak i tacy, którzy spychając pieszych kontynuują jazdę, wciskając się pomiędzy ściany kamienic a gazony.

Nasuwa się więc pytanie, dlaczego nie zagrodzono ulicy na całej szerokości?! Czy celem ustawionych gazonów na ulicy Żeromskiego jest uniemożliwienie wjazdu na deptak, czy tylko utrudnienie? Oprócz bezczelnych kierowców przeszkody na środku deptaka omijają również sprytnie strażnicy miejscy i policjanci, którzy powinni przecież egzekwować prawo.

Może nie zagrodzono deptaka kwietnikami na całej szerokości, by policjanci mogli szybciej dojechać głodni w czasie służby na kebab?

A może betonowe gazony mają wyłącznie stanowić ozdobę ulicy? Cóż, jak na razie nie widać, aby władze miasta miały zamiar zająć się poważnie problemem. Straż Miejska próbuje wmawiać, że wystawia codziennie wiele mandatów kierowcom poruszającym się bez zezwoleń po deptaku, tylko upublicznione na oficjalnym portalu miasta sprawozdania nie obrazują tych działań.

Oprócz samochodów osobowych, pomiędzy ustawionymi gazonami i ścianami kamienic przejeżdżają nawet samochody ciężarowe! W czasie, gdy robiliśmy zdjęcia była godzina 17, tymczasem zaopatrzenie może się odbywać od godziny 18 do 10.

/MW/

Słupków, przejść oraz azyli nie będzie

W poniedziałek …

W poniedziałek otrzymaliśmy odpowiedź od Zespołu ds. Poprawy Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym – niestety tym razem większość naszych uwag została rozpatrzona negatywnie. Poniżej prezentujemy wnioski Bractwa Rowerowego wraz z odpowiedziami Zespołu.

Prosimy o rozpatrzenie następujących uwag:  

Wniosek: wyznaczanie 2 przejść dla pieszych na skrzyżowaniu ul. Wolność przy ul. Reja oraz 2 przejść wzdłuż ul. Reja przy kościele ewangelicko-augsburskim (mimo, że wymienione przejścia widnieją na dokumentach zamieszczonych na stronie BIP MZDiK – nie zostały wyznaczone).

Odpowiedź: Wniosek dotyczący wyznaczenia dwóch przejść dla pieszych na skrzyżowaniu ul. Wolność z ul. Reja został rozpatrzony odmownie. Według opinii Zespołu przewidziana organizacja ruchu pieszego na tym skrzyżowaniu jest wystarczająca i nie ma potrzeby instalowania dodatkowych przejść dla pieszych. Dodatkowe przejście zostanie jedynie wyznaczone na ul. Wolność.


Wniosek: ustawienie słupków przy przystanku komunikacji miejskiej na ul. Poniatowskiego (kierowcy notorycznie łamią ustawę PORD Art. 49. 1. który mówi, że „zabrania się zatrzymania pojazdu: w odległości mniejszej niż 15 m od słupka lub tablicy oznaczającej przystanek, a na przystanku z zatoką – na całej jej długości”). Słupki należy ustawić w taki sposób, aby nie utrudniały wychodzenia z autobusów a jednocześnie będą uniemożliwiały parkowanie pojazdów na całej długości zatoki.

Odpowiedź:
Wniosek dotyczący zamontowania słupków oddzielających chodnik od jezdni przy przystankach komunikacji miejskiej na ul. Poniatowskiego został już zrealizowany i nie był przedmiotem rozpatrywania przez w/w Zespół.

Wniosek: ustawienie azyli dla pieszych na istniejących przejściach na ul. Kozienickiej (od ronda do mostu nad linią kolejową), oznakowanie wyniesionych przejeść dla pieszych na ul. Jaracza znakiem poziomym P-10.

Odpowiedź: Wniosek dotyczący ustawienia azyli dla pieszych na istniejących przejściach na ul. Kozienickiej (od ronda do mostu nad linią) kolejową i wniosek dotyczący oznakowania wyniesionych przejść dla pieszych na ul. Jaracza został rozpatrzony przez Zespół negatywnie.


Wniosek:

• zaniechanie likwidacji dwóch przejść dla pieszych na ul. Kelles-Krauza i na ul. Struga na wysokości budynku NOT-u (jest to śródmieście miasta, występują duże potoki pieszych, które nasilą się, po wybudowaniu Centrum Słonecznego – od strony ul. Kelles-Krauza będzie zlokalizowane główne wejście do galerii);
• wyznaczanie przejścia dla pieszych na ul. Betonowej przy ul. Kelles-Krauza;
• wyznaczanie przejścia dla pieszych na ul. Kelles-Krauza przy ul. Betonowej;
• wyznaczenie czwartego (zachodniego) przejścia na skrzyżowaniu ul. Struga z ul. Chrobrego (w przypadku nie wyznaczenia w/w przejścia pieszy aby dostać się z Centrum Słonecznego na przystanek Betonowa/Kelles-Krauza będzie zmuszony pokonać trzy przejścia dla pieszych).

Odpowiedź: Wnioski dotyczące wyznaczenia dodatkowych przejść dla pieszych na skrzyżowaniu ulic Struga/Chrobrego i ul. Betonowej i Kelles Krauza w związku z projektowanym nowym układem komunikacyjnym wokół Centrum Słonecznego w Radomiu zostaną przekazane przez MZDiK projektantowi do rozpatrzenia i ewentualnego zastosowania.

 

/PAW/

[Film] Rowerem i wąskotorówką do Marcul

Słoneczna niedziela …

Słoneczna niedziela to dobry czas aby wybrać się na rodzinną wycieczkę rowerową. Tym razem jako cel obraliśmy Iłżę. Aby jak najmniej wąchać spalin a jak najczęściej wsłuchiwać się w śpiew ptaków wybraliśmy dojazd bocznymi drogami przez Malczów, Zalesice, Pomorzany i Pakosław. W jedną stronę przejechaliśmy 35 km czyli tyle samo co ruchliwą i niebezpieczną doga krajową nr 9. Wybrana przez nas trasa biegnie cały czas drogami asfaltowymi za wyjątkiem 2 km odcinka od Stanisławowa do Pakosławia. Po drodze niezapomniane widoki: piękny las obok wsi Bukowiec, falujące łany zbóż we wsi Pomorzany, bociany chodzące po łąkach, przydrożne kapliczki, a ze wzniesienia przed Iłżą – Święty Krzyż.


Wyświetl większą mapę

Stacja kolejki znajduje się niecały kilometr od rynku w Iłży. Kiedyś ważny środek transportu dziś realizuje jedynie przewozy turystyczne. 8 kilometrowa podróż do Marcul trwa 20 minut, bilet w obie strony kosztuje 8 zł, dzieci – podobnie jak rowery – podróżują za darmo. W Marculach 1,5 godzinną przerwę wykorzystujemy na zwiedzanie arboretum oraz wystawy w Centrum Edukacji Przyrodniczej.

Do Radomia wróciliśmy tą samą trasą. Gdyby ktoś był bardzo zmęczony wycieczkę można skrócić o około 10 km. W tym celu należy dojechać przez Osiny i Mirów do przystanku kolejowego w Gąsawach Plebańskich i stamtąd pociągiem udać się do Radomia.

/PAW/