[List] Jak pokonać skrzyżowanie 1905 Roku / Młodzianowska?

Dzień dobry,

Dzień dobry,

Wiem, że takie pytanie nie powinienem zadawać Bractwu, ale projektantowi lub instytucji odpowiedzialnej za organizację ruchu lecz postanowiłem zapytać się u osób zainteresowanych i zorientowanych w tym temacie. Pytanie dotyczy sposobu pokonywania rowerem zgodnie z przepisami skrzyżowania ul. Młodzianowskiej z 1905 roku jadąc od Mariackiej do przejazdu kolejowego. Bo jest to dość skomplikowane i wydaje mi się że niestety najprostsze byłoby ignorowanie znaków i przepisów. Jest zakaz jazdy rowerem pod wiaduktem, więc muszę jechać prawą łącznicą i… Co dalej? Na skrzyżowaniu nie ma możliwości jazdy na wprost, nie ma też zjazdu z jezdni na drogę dla rowerów więc:

1. Dojeżdżam do świateł, na przejściu dla pieszych wprowadzam rower na prawy chodnik (na czerwonym) lub wjeżdżam na drogę dla rowerów (zielone)i przeprowadzam rower przez 1905 roku, bo nie ma tu przejazdu i włączam się do ruchu na przejściu dla pieszych lub przejeździe po przepuszczeniu pieszych. (chyba dobrze?)

2. Jeżeli chciałbym skorzystać z infrastruktury rowerowej: j.w. znajduję się na prawym chodniku i drodze dla rowerów i na zielonym świetle trzykrotnie pokonuję przejazdy rowerowe i j.w. włączam się do ruchu. Chyba, że mogę z lewoskrętu wjechać na pas rozdzielający jezdnie i z tego pasa po przeciwnej stronie (po pokonaniu 1905 roku i pół Młodzianowskiej) skręcić w lewo włączając się z lewej strony do ruchu (?)

3. Korzystając z lewoskrętu znajduje się na przejeździe rowerowym po przekątnej
(oszczędzając dwie zmiany świateł) i dalej j.w.

4. Nie schodząc z roweru, omijając światła i przejazdy skręcam w prawo (drogą dla rowerów lub jezdnią) i zawracam w okolicy fachowca i dalej w prawo na skrzyżowaniu…

Radom. Skrzyżowanie 1905 Roku / Młodzianowska
Tak się zastanawiam, czy wszystkie opcje są prawidłowe, i czy na skrzyżowaniach z brakiem możliwości bezpośredniej jazdy prosto dla rowerów nie powinny być jakieś ułatwienia, albo chociaż obowiązkowo zapewnione przejazdy we wszystkich relacjach. Nie wiem też jak znaleźć się z Młodzianowskiej na drodze dla rowerów i odwrotnie – nie ma wjazdów/zjazdów. Najpierw jest przejście dla pieszych ja będąc na jezdni mam czerwone i przepuszczam pieszych, a gdy mam już zielone to na przejeździe jest czerwone i nie wiem czy mogę wtedy nawet wjechać na drogę dla rowerów w prawo.(?) (odwrotnie – mam włączać się do ruchu przecinając drogę pieszym, czy czekać na czerwone).

To są na razie dywagacje, bo nie działa sygnalizacja, ale czy rowerzystów w relacji przejezdnej ona w ogóle uwzględni. Zastanawiam się teraz bo z pełnym ruchem może być ciężko.

Przepraszam za długie rozważania, ale dotychczas w publikacjach Bractwa nie znalazłem w ogóle opisu użyteczności tego skrzyżowania. Przedstawiam więc jedynie jak mi się wydaje problem i nie liczę specjalnie na odpowiedź, ale chciałbym korzystać z tego skrzyżowania bezproblemowo, szybko i zgodnie z prawem.

——————————————————————————————————–

Odpowiedź Bractwa Rowerowego

Dziękujemy za list. Według naszej oceny na kierunku przedstawionym przez Pana jedynym sposobem, aby legalnie pokonać skrzyżowanie jest skorzystanie ze sposobu przedstawionego kolorem żółtym (z wykluczeniem linii przerywanej). Przejazd rowerowy jest normalnym skrzyżowaniem, więc może Pan jadąc ul. Młodzianowską skręcić na nim w lewo (lub prawo). Jednak nie jest to sposób najbezpieczniejszy, najkrótszy czy najszybszy a tym samym
zachęcający do korzystania z roweru. Tak jak Pan wspomniał nie jest uruchomiona jeszcze sygnalizacja, na dzień dzisiejszy – wbrew przepisom – sugerujemy jazdę tunelem, ewentualnie na wprost górą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *