Będą słupki przy Grzecznarowskiego

Właśnie przyszła …

Właśnie przyszła pozytywna odpowiedź od MZDiK w sprawie montażu słupków. Problem opisywaliśmy 8 marca >>>, zatem na pismo czekaliśmy tylko 8 dni. Jest to zaskakująco szybko bowiem za poprzedniego dyrektora na odpowiedzi czekaliśmy niejednokrotnie kilkadziesiąt dni. Na niektóre nie doczekaliśmy się odpowiedzi do dnia dzisiejszego. Możemy śmiało powiedzieć, że MZDiK zaczęło zmieniać się na lepsze.  Byle nie zapeszyć! – w marcu wysłaliśmy jeszcze dwa inne pisma 😉

Radom. Droga rowerowa przy al. Grzecznarowskiego rozjeżdżana przez kierowców

Detekcja musi być automatyczna!

Po raz trzeci (zobacz >>>, zobacz >>>) zwracamy się do Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji z wnioskiem o zaprzestanie stosowania niezgodnych z prawem przycisków przy przejazadach rowerowych.

Dotyczy automatycznej detekcji rowerzystów

W związku z prowadzonymi przygotowaniami  do przebudowy ulicy Mieszka I ponownie zwracamy się z wnioskiem o takie zaprojektowanie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Mieszka I / Żółkiewskiego / Chrobrego, by zielone światło dla rowerów na przejazdach zapalało się automatycznie.

UZASADNIENIE

Zgodnie z definicją zawartą w rozdziale 3.1. załącznika nr 3 do rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (Dz.U. Nr 220, poz. 2181 ze zm.) detektor to element wykrywający poszczególne grupy uczestników ruchu (pojazdy lub pieszych), którego działanie polega na wytworzeniu sygnału przy każdym wykryciu uczestnika ruchu znajdującego się w strefie detekcji. Sygnał wytwarzany jest automatycznie w przypadku pojazdów, a w sposób wymuszony bądź automatyczny w przypadku pieszych. Detektory dzielą się na ręczne (przyciski sterownicze) i działające samoczynnie (indukcyjne, magnetyczne, podczerwone, mikrofalowe, radarowe, laserowe, rezonansowe, akustyczne, radiowe, wideo, zbliżeniowe i podobne). Detektory dla pojazdów dzielą się ponadto pod względem instalacji na wbudowane w nawierzchnię i nadjezdniowe oraz na czynne (wysyłające wiązkę fal i obierające część wiązki odbitą od obiektu) i bierne (odbierające wiązkę fal wysyłaną przez obiekt).

Z przepisu art. 2 pkt 47 Prawa o Ruchu Drogowym jednoznacznie wynika, że rower jest pojazdem. Co za tym idzie – sygnał zielony dla rowerów, jak wskazuje przywołane rozporządzenie, musi być wytwarzany automatycznie. Wymuszone wytwarzanie sygnałów jest bowiem dozwolone jedynie w przypadku pieszych.

Urządzenia detekcyjne dla pojazdów (a więc m.in. rowerów) powinny ponadto spełniać wymagania określone w rozdziale 3.3.4. wspomnianego załącznika do rozporządzenia z dnia 3 lipca 2003 r. Rozdział poświęcony wymaganiom technicznym dla przycisków (3.3.5.1.) zatytułowany jest natomiast „Przyciski dla pieszych”, co jednoznacznie wskazuje, że ustawodawca ograniczył możliwość stosowania przycisków do wykrywania tylko tej grupy uczestników ruchu.

Powyższe stanowisko koresponduje ze stanowiskiem wyrażonym przez specjalistów z Zespołu ds. Dróg Rowerowych GDDKiA, którzy jednoznacznie stwierdzili, że wzbudzanie sygnalizacji świetlnej dla rowerów powinno być automatyczne a przyciski są nielegalne (dr inż. T. Kopta, „Standardy dla dróg rowerowych – dobre i złe rozwiązania”, prezentacja podczas warsztatów zorganizowanych w dniu 18 marca 2010 r. w Poznaniu, s. 43).

Jak każdy organ administracji publicznej, Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji jest obowiązany działać na podstawie i w granicach prawa. Oczekujemy zatem, że projekt sygnalizacji na skrzyżowaniu Mieszka I / Żółkiewskiego / Chrobrego zostanie wykonany tak, by był zgodny z obowiązującym prawem.

Radom. Przyciski na przejeździe rowerowym przez aleję Chrobrego

List do Senatorów. Napisz i Ty!

W dniach 16/17 marca …

W dniach 16/17 marca Senat przedstawi stanowisko w sprawie ustawy o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o kierujących pojazdami >>>.

Już dziś zachęcamy do wysyłania listów do Senatorów z naszego okręgu z prośbą o głosowanie za zmianami :

1. Stanisław Karczewski (s.karczewski@wp.pl)
2. Wojciech Skurkiewicz (w.skurkiewicz@wp.pl)

Poniżej treść apelu wystosowanego przez Bractwo Rowerowe

Szanowny Panie Senatorze,

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej na 85. posiedzeniu w dniu 25 lutego 2011 r. przyjął po trzecim czytaniu ustawę o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o kierujących pojazdami.

Jest to efekt bezprecedensowej, kilkuletniej współpracy aktywnych obywateli skupionych w organizacjach pozarządowych, działających na rzecz promocji transportu rowerowego, z organami administracji państwowej. Przyjęte przez Sejm rozwiązania w tzw. Kodeksie drogowym przybliżają polski system prawny do dobrej praktyki krajów Europy Zachodniej, gdzie rower od lat stanowi ważny, środek poruszania się mieszkańców, szczególnie w miastach. Warto tutaj zaznaczyć, że obowiązujące obecnie prawo stoi w sprzeczności z Konwencją Wiedeńską co potwierdziło Biuro Analiz Sejmowych w opinii prawnej: BAS-WAL-906/08 (http://www.rowery.org.pl/bas_konwencja.html).

Prace nad zmianami prawa zainicjowane przez pasjonatów rowerów toczyły się długo, w ramach wielogodzinnych dyskusji ekspertów i urzędników, a ich efektem jest dokument, który środowiska rowerowe odbierają jako prawdziwy przełom w myśleniu o zrównoważonym transporcie. Jesteśmy przekonani, że będzie to podstawa do autentycznej rewolucji na polskich drogach, której efektem będzie wzrost bezpieczeństwa w ruchu drogowym, popularyzacja roweru jako środka transportu a co za tym idzie lepsza jakość życia w centrach polskich miast osiągnięta przez stopniowe „odkorkowanie” ulic czy spadek natężenia hałasu.

Projekt ww. zmian trafił właśnie pod obrady Senatu. Zawracamy się do Pana, jako organizacja działająca na rzecz rowerzystów ale także jako wyborcy z Pana okręgu poruszający się na rowerach, o poparcie zmian w Przepisach ruchu drogowego uchwalonych przez Sejm. Liczymy na to, że dzięki Pana głosowi polscy rowerzyści będą mieli szansę by w wiosenny sezon rowerowy wjechać już na nowych, znacznie lepszych prawach. Ze swej strony obiecujemy, że dołożymy wszelkich starań, by informacje o zmianie w przepisach dotarły jak najszybciej do uczestników ruchu drogowego.

Z poważaniem,
Sebastian Pawłowski

Kierowcy rozjeżdżają drogę rowerową przy Grzecznarowskiego

Kierowcy ‚cfaniaki’ …

Kierowcy ‚cfaniaki’ skłonili nas do kolejnego pisma do MZDiK, poniżej jego treść.

Zwracamy  się  z wnioskiem  o montaż  słupków  blokujących typu U-12C obok wjazdu na łącznik rowerowy przy przejściu podziemnym pod aleją Grzecznarowskiego. Słupki będą miały za  zadanie niedopuszczenie  do  przejeżdżania  po drodze rowerowej przez kierowców samochodów osobowych. Obecnie nagminna praktyką stało się omijanie zatoru drogowego przy rondzie Dmowskiego poprzez wjazd na chodnik i przejazd po drodze dla rowerów w celu dojazdu do ulicy Gagarina i Jana Pawła II. Ślady po przejazdach oraz wizualizacja ustawienia słupków widoczne są na zdjęciach.

Radom. Droga rowerowa przy al. Grzecznarowskiego rozjeżdżana przez kierowców

Radom. Droga rowerowa przy al. Grzecznarowskiego rozjeżdżana przez kierowców

[FILM] PO zmiania PORD

Poniżej publikujemy …

Poniżej publikujemy nazwiska posłów z naszego regionu (okręg wyborczy nr 17), którzy brali udział w głosowaniu nad zmianami w Prawie o Ruchu Drogowym. Zmiany w dużej mierze dotyczą ruchu rowerowego, wprowadzono kilka nowych pojęć, dostosowuje PORD do Konwencji Wiedeńskiej >>>. Promotorką poselskiego projektu jest Posłanka na Sejm Ewa Wolak z Platformy Obywatelskiej. Dzięki jej zaangażowaniu udało się w prowadzić w życie nasze wieloletnie postulaty. Projekt ustawy powstał w ścisłej wspólpracy ze środowiskiem organizacji rowerowych sieci „Miasta dla Rowerów”.

PO
Czesław Czechyra – ZA
Ewa Kopacz – ZA
Radosław Witkowski – ZA

PiS
Dariusz Bąk – WSTRZYMAŁ SIĘ
Krzysztof Sońta – WSTRZYMAŁ SIĘ
Marek Suski – WSTRZYMAŁ SIĘ
Marzena Wróbel – WSTRZYMAŁA SIĘ

SLD
Marek Wikiński – ZA

PSL
Mirosław Maliszewski – ZA

[Sejm] Z ostatniej chwili!

Udało się! Sejm …

Udało się! Sejm właśnie przyjął poprawki przygotowane przez sieć Miasta dla Rowerów (której jesteśmy uczestnikiem) do Prawa o Ruchu Drogowym. W głosowaniu brało udział 415 posłów, 278 było za, 137 wstrzymało się od głosu (PiS). Nikt nie był przeciw! >>>

Nowa ustawa wprowadza bardzo wiele zmian:

  • Usuwa sprzeczność pomiędzy Prawem o Ruchu Drogowym, a Konwencją Wiedeńską. Niespójność ta była przyczyną wielu wypadków i nieporozumień na przejazdach rowerowych. Teraz pierwszeństwo rowerzysty (które miał już wcześniej) jest jednoznacznie zapisane.
  • Pozwala rowerzystom jeździć parami, o ile nie utrudnia to ruchu innych pojazdów – treningi kolarskie (jazda w peletonie) i jazda parami na pustej gminnej drodze w końcu będą legalne.
  • Pozwala rowerzystom wyprzedzać auta z prawej strony, co w wielu przypadkach bywa bezpieczniejsze niż wyprzedzanie z lewej (nadal możliwe).
  • Likwiduje absurdalny (i martwy) zakaz jazdy rowerem obok innego pojazdu (np auta na drugim pasie).
  • Zezwala rowerzyście na skrzyżowaniu jechać środkiem pasa ruchu, co zapobiega zajeżdżaniu drogi przez pojazdy skręcające w prawo.
  • Dopuszcza jazdę po chodniku w sytuacji bardzo złej pogody (gołoledź, mgła). Oczywiście na chodniku pieszy nadal ma absolutne pierwszeństwo, a rowerzysta ma zachować szczególną ostrożność.
  • Zezwala na przewóz dzieci w przyczepkach rowerowych.
  • Na nowo definiuje rower, co pozwala np na zalegalizowanie rowerów elektrycznych i dopuszczenie rowerów wielośladowych na drogi rowerowe (do tej pory mogły poruszać się tylko jezdnią).
  • Definiuje wózek rowerowy, co pozwala na rozróżnienie normalnych rowerów od ważących nierzadko ponad 100 kg riksz.
  • Definiuje śluzę rowerową, pas rowerowy, poprawia definicję drogi rowerowej, co pozwoli tworzyć w przyszłości bardziej przyjazną infrastrukturę.

Upust rowerowej frustracji względem MSWiA

Poniżej ‚mocny’ list …

Poniżej ‚mocny’ list jednego z naszych kolegów do dyrektora Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Adaministracji.

Szanowny Panie Dyrektorze,

Przypadkiem natknąłem się na Pańską wypowiedz z posiedzenia Komisji Infrastruktury
http://orka.sejm.gov.pl/Biuletyn.nsf/0/799D4C1FF914953EC12578380050A946?OpenDocument

Dyrektor departamentu MSWiA Jacek Zalewski:
Jeżeli mogę coś wyjaśnić. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Faktycznie, ten temat był poruszany na ostatnim posiedzeniu podkomisji stałej do spraw transportu drogowego i drogownictwa. Rozmawialiśmy na temat bezwzględnego pierwszeństwa na przejazdach rowerowych. Proszę zwrócić uwagę, że piesi, którzy poruszają się ze znacznie mniejszą prędkością, czyli są bardziej widoczni dla kierujących pojazdami, nie mają takiego bezwzględnego pierwszeństwa.

Jeśli takie bezwzględne pierwszeństwo na przejazdach rowerowych dopuścimy dla rowerzystów, czyli wmówimy im, że zawsze i wszędzie mogą wjechać na drogę przy przejeździe dla rowerzystów, to będziemy mieli całą masę wypadków ze skutkiem śmiertelnym. Dlatego że pojazd o określonej masie, poruszający się z określoną prędkością, nie ma możliwości zatrzymania się w miejscu. Na posiedzeniu podkomisji stałej rozmawialiśmy już na ten temat i podkomisja odrzuciła tę propozycję, o której powiedziała przed chwilą pani poseł Ewa Wolak.

Panie Dyrektorze apeluje o minimum rozeznania ws którą Pan omawia, bo wprowadza Pan Komisję Infrastruktury w błąd:

1. Nieważne co Pan uważa za bezpieczne, a co nie. Liczy się to jaki jest obowiązujący porządek prawny w Polsce.

http://www.gddkia.gov.pl/userfiles/articles/i/infrastruktura-rowerowa_3000//documents/opiniabas_konwencja.pdf

A ten jasno definiuje to co obowiązuje, a co nie. Skutkiem czego nieważne co się uchwali w Prawie o Ruchu Drogowym, bo jeśli nie jest to zgodne z Konwencją Wiedeńską to ja jako rowerzysta mogę przepis, który jest niezgodny z Konwencją Wiedeńską zignorować i wygram w każdej instancji Sądu, bo gwarantuje mi to Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, a konkretnie jej 91 Artykuł.

Apeluje o minimum szacunku do polskiej Konstytucji i ustawodawstwa jakie Ona gwarantuje. Nie może Pan tak po prostu zignorować niepasującego do Pańskiego światopoglądu przepisu. Pańskie wystąpienie podczas Komisji Infrastruktury jest niegodne urzędnika państwowego.
Nie można Posłów wprowadzać w błąd.

2. Apeluje też o minimum rozeznania jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa rowerzystów na przejazdach.

Jeśli prawdą jest to co Pan sugeruje (że liczba wypadków się drastycznie zwiększy) to jakim cudem we wszystkich cywilizowanych krajach UE takie zjawisko nie występuje ? Jest dokładnie odwrotnie: tam gdzie funkcjonuje ten „niebezpieczny” Pana zdaniem przepis zabitych i rannych rowerzystów jest statystycznie (na 1000 mieszkańców) mniej, niż w Polsce, gdzie do tej pory obowiązywał ten „bezpieczny” Pana zdaniem przepis. Wszystko to przy kilkakrotnie większym natężeniu ruchu rowerowego w tamtych krajach, a więc od strony czysto matematycznej to w Polsce prawdopodobieństwo wypadków z udziałem rowerzysty jest kilkadziesiąt razy większe. Nie można wszystkiego tłumaczyć segregacją: w Polsce najpopularniejszą przyczyną wypadków jest „nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu”, a tej przyczyny nie wyeliminuje się przez segregację, bo segregacja kończy się na skrzyżowaniu.

Pana teorie nie pasują do faktów, no ale może Pana zdaniem „tym gorzej dla faktów”?
Jak Pan sądzi czemu w całej Europie nie korzysta się z przepisów zgodnych z Pańskimi teoriami ? Być może dlatego że doprowadziłoby to do lawinowego wzrostu wypadków. Dlatego uprzejmie proszę o zapoznanie się z badaniami na ten temat z krajów z rozwiniętym ruchem rowerowym, a nie wymyślaniem koła na nowo, „koła krzywego” w przypadku Pana pomysłu.

3. Pańskie działania odbijają się też bardzo negatywnie na wizerunku Polaków zagranicą.

Jesteśmy w UE, w Strefie Schengen, możemy podróżować po całej Europie. Oto polski kierowca jedzie do Niemiec, do Danii, Szwecji, Holandii, Francji … i jeszcze wielu innych krajów i tam regularnie musi przejeżdżać przez przejazdy rowerowe. Dodajmy jeszcze to, że w tym samym czasie przez te przejazdy przejeżdża czasem nawet 30-40 razy więcej rowerzystów niż w statystycznym polskim mieście. Przez Pana propozycję polski kierowca jest święcie przekonany że rowerzysta powinien mu ustąpić pierwszeństwa i się zatrzymać przed przejazdem, bo zgodnie z Pańską logiką „pojazd o określonej masie, poruszający się z określoną prędkością, nie ma możliwości zatrzymania się w miejscu.”. Tymczasem w tamtych krajach musi i kończy się to częstokrotnie wysokimi mandatami, a nawet karą więzienia. Oto przez polskie przepisy wzmaga się zagraniczny obraz polskiego kierowcy jako niecywilizowanego … tu już sobie odpuszczę inwektywy, ale raz po raz wracają artykuły prasowe o bardzo negatywnym obrazie polskich kierowców w krajach starej UE. Często ten obraz wpływa na jakieś rasistowskie, czy ksenofobiczne postrzeganie naszej nacji przez inne narody. Pan zamiast próbować ten proces zahamować tylko go konserwuje i wręcz zmaga.
Ustąpienie pierwszeństwa rowerzyście na przejeździe w myśl Konwencji Wiedeńskiej jest częścią europejskiej spuścizny cywilizacyjnej, czy się to Panu podoba czy nie. A póki polskie przepisy będą odstawać w tej kwestii od reszty Europy będą nas traktować jak dzikusów.

4. Nawet jeśli Art 33 ust 4 przejdzie to i tak nie będzie to do niczego obligowało rowerzystów

Czy naprawdę sądzi Pan, że środowiska rowerowe będą milczeć o korzystnych dla nich zapisach w Konwencji Wiedeńskiej ? Oczywiście będą o nich pisać jak tylko szerzej mogą i nie jest Pan im w stanie tego zabronić. Co więcej nie ma możliwości ich ukarania, bo Konstytucja jest wyżej umocowana niż PoRD. Jeśli kierowca zabije rowerzystę, który wjechał bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd, to siedzieć pójdzie kierowca (oczywiście jeśli tylko rodzina zabitego odwoła się korzystając z Konwencji Wiedeńskiej). Sprawa stanie się na pewno medialna. Media będą szukać kozła ofiarnego i jak Pan sądzi kto nim będzie w świetle stenogramu z Komisji Infrastruktury, który zamieściłem na początku maila ? Media na pewno go znajdą, lub ktoś im go podeśle.

Nie jestem Pańskim wrogiem, ani nie chcę wyciągnięcia konsekwencji względem Pana przez MSWiA. Być może całe Pańskie zachowanie było wynikiem zwykłej niewiedzy. Warto jednak przedsięwziąć wszystkie środki by nowelizacja PoRD była zgodna z Konwencją Wiedeńską.