Już po remoncie jednak nie obyło się bez paru błędów. Jednym z nich jest zbyt wysokie umiejscowienie tarcz znaków C-9/C-10 zasłaniających praktycznie całą drogę. Taka sytuacja istnieje na 4 przejazdach przez ul. Warszawską.
A oto co widzi rowerzysta na przejeździe:
Warto wspomnieć, że po obecnej równej nawierzchni kierowcy jeżdżą znacznie szybciej niż przed remontem. Na palcach jednej ręki można policzyć jadących z dozwoloną prędkością a jest to teran zabudowany.
Podobną sytucję mamy przy wjeździe na teren Automobilklubu – reklama skutecznie pogarsza bezpieczeństwo.
Natomiast reklama stojąca w rejonie skrzyżowana z ulicą Klejową została umieszczona w skrajni drogi rowerowej.
Na pierwszy rzut oka oba przejazdy rowerowe oznakowane są poprawnie. Jednak rozwiązanie z drugiego zdjęcia zapewnia – oczywiście tylko w świetle przepisów – bezpieczeństwo rowerzystom. Znak A-7 ustąp pierwszeństwa przejazdu usytuowana przed skrzyżowaniem z drogą rowerową. Potwierzdzając tym samym zapisy w Prawie o Ruchu Drogowym:
Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe.
Od otworzenia do użytku przejazdu rowerowego przez Grzecznarowskiego przy Stokrotce minęło kilka miesięcy >>>. Zimą leżał śnieg – tak czy tak nie można było przejechać. Teraz śniegu nie ma, a znak „Koniec drogi dla rowerów” (C-13a) straszy nas cały czas. Gdyby nie zdrowy rozsądek – legaliści przeprowadzali by rower przez przejście dla pieszych a Policja dawała mandaty za nieprzepisowe przejeżdżanie 🙂
Jechać albo nie jechać oto jest pytanie – przejazd rowerowy w Radomiu, ul. Grzecznarowskiego przy Stokrotce
Drogowcy po zimie wzięli się do roboty i zaczęli kłaść nawierzchnię drogi rowerowej po wschodniej stronie ul. Warszawskiej. Dzisiaj ułożyli odcinek od ronda do okolic ul. Rybnej bez przejazdów przez Warszawską.
Nawierzchnia ułożona bardziej starannie niż po stronie przeciwnej, która była układanaw niskiej temperaturze.
Więcej na poniższych zdjęciach.
Ciągłość nawierzchni drogi rowerowej przy wjazdach bramowych.
Fizyczne rozdzielenie ruchu pieszego od rowerowego w obrębie przejścia dla pieszych.
Potrącenie na przejeździe rowerowym? Kradzież roweru? Być może pomocna okaże się mapa przedstawiająca rozmieszczenie kamer monitoringu miejskiego. W razie, czego można prosić policję o przejrzenie materiału.
Wraz z nadejściem wiosny pojawiło się na drogach więcej rowerzystów. Niestety wraz z nimi ruszyli złodzieje. Nie straszne im nawet oko kamery.
W zeszłym tygodniu skradziono rowery sprzed Zespołu Szkół Technicznych, Elektronika oraz LO Traugutta. Wszystkie były zaparkowane na postawionych w zeszłym roku bezpiecznych stojakach typu odwrócone „U”.
Dodatkowo część szkół posiada monitoring ale nie zawsze obejmuje on swym zasięgiem parking dla rowerów.
Jak więc utrudnić życie złodziejowi?
Po pierwsze należy pomyśleć o solidnym zabezpieczeniu. Żadna blokada typu linka nie nadaje się do tego celu. Z łatwością można ją przeciąć nożycami ogrodowymi w zaledwie 3 sekundy!
Warto zainwestować w zamek typu u-lock, lecz uważajmy na podróbki, które można otworzyć zwykłym długopisem, wyposażonych w kluczyk rurkowy.
Rower należy przypinać za ramę oraz koło – co ułatwa stojak „U” – uniemożliwiając odkręcenie koła i zabranie reszty roweru jak ma to miejsce gdy rower jest przypięty za samo koło. Warto również zamienić tzw. szybkozamykacze na zwykłe śruby.
Jako dodatową ochronę polecamy Centralny Rejestr Rowerów. Serwis bazarowerow.pl prowadzi rejestr rowerów przy użyciu numeru seryjnego ramy oraz naszego adresu e-mail. Numer jest unikatowy – ciężko jest go usunąć, a rower bez numeru trudno jest go sprzedać. Z bazy korzysta Policja w swoich działaniach.
Nie kupujmy także rowerów niewiadomego pochodzenia.
Pamiętajmy jednak, że nawet najlepsze zabezpieczenie nie daje 100% pewności.
Na nasze pismo z prośbą o ustawienie słupków blokujących wjazd na wyspę skrzyżowania Grzecznarowskiego/PCK reakcja MZDiK była natychmiastowa – słupki pojawiły się już po 6 dniach. Dziękujemy. Poniżej treść pisma.
Dotyczy montażu słupków blokujących
Zwracamy się z wnioskiem o montaż słupków blokujących typu U-12C na wyspie centralnej skrzyżowania al. Grzecznarowskiego/PCK. Słupki mają za zadanie niedopuszczenie do przejeżdżania w poprzek oznakowanego przejścia dla pieszych oraz parkowania na chodniku i na drodze rowerowej.
Ponadto wnioskujemy o zastosowanie separatora ruchu U-25a wokół powierzchni wyłączonych w obrębie wymienionego skrzyżowania parkujące samochody ograniczają widoczność kierowców względem rowerzystów korzystających z przejazdu rowerowego.
Przedstawiamy kolejny przykład polskiego „kierowcy cwaniaka”. Przy ul. Maratońskiej między blokami urządzony został parking. Wszystko wyglądałoby dobrze gdyby nie dziki wjazd widoczny na zdjęciu poniżej. Kierowcy, którzy tędy przejeżdżają być może kierują się zasadą: wjadę tędy to szybciej wyjadę.
Dojazd do wspomnianego parkingu istnieje. W dodatku tuż obok tego dzikiego. Nawierzchnia również jest lepsza. Czemu więc kierowcy korzystają z przejazdu przez drogę rowerową, chodnik oraz trawnik, przy okazji go niszcząc?
Dodatkowo po każdym deszczu tworzy się błoto, które potem zalega w nieskończoność na drodze rowerowej.
Może warto postawić słupki uniemożliwiające dziki wjazd? Dobry przykład znajdziemy na ul. Grzecznarowskiego. Jak widać można. Trzeba tylko chcieć.
Poniżej treść kolejnego pisma do MZDiK – tym razem dotyczy wyznaczenia przejścia dla pieszych na ul. Wojska Polskiego.
W związku z ogłoszeniem przetargu >>> na wykonanie remontu nawierzchni jezdni ulicy Wojska Polskiego oraz w nawiązaniu do ustaleń >>> zapadłych na posiedzeniu Zespołu ds. Poprawy Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym w dniu 14.01.2009, ponownie zgłaszamy potrzebę wyznaczenia przejścia dla pieszych wraz z budową azylu na wysokości zespołu przystanków komunikacji miejskiej Wojska Polskiego / Poranna. Najbliższe przejścia usytuowane są odpowiednio: 700 metrów w kierunku ul. Lubelskiej oraz 1300 metrów w kierunku ul. Kozienickiej.
Podczas remontu ul. Warszawskiej zastosowano po raz pierwszy w Radomiu wygrodzenia przy wiatach przystankowych. Barierki mają na celu zniechęcenie oczekujących na autobus do chodzenia za wiatę. Wygrodzenia takie są stosowane między innymi w Gdańsku i Poznaniu. Pierwszy raz o takie rozwiązanie poprosiliśmy MZDiK w związku budową drogi rowerowej w al. Grzecznarowskiego >>>
Co dzieje się w miejscach gdzie nie ma tego typu zabezpieczeń? Zobaczcie sami:
Drugie zdjęcie przedstawia odmienny sposób poprowadzenia DDR – przed wiatą. W Radomiu wyszło to przypadkiem (w tym miejscu miało nie być przystanku), jednak w Holandii takie rozwiązania są na porządku dziennym. Podobno lepiej się sprawdzają niż prowadzenie drogi dla rowerów za wiatą (zmiana przebiegu, łuki, problem z pieszymi oczekującymi za przystankiem).