Sprawdziliśmy co dzieje się na placu budowy i czy wszystko przebiega zgodnie z projektem. Gotowy do kładzenia masy bitumicznej jest już odcinek od ul. Żółkiewskiego do ul. Królowej Jadwigi po stronie zachodniej oraz od Piastowskiej do ronda po stronie wschodniej.
Niestety jest parę niezgodności z projektem a niektóre błędy projektowe można wyłapać dopiero na etapie wykonawstwa.
Włączenie drogi dla rowerów w jezdnię ul. Perzanowskiej (kliknij, aby powiększyć zdjęcia):
Zmiana przebiegu za przystankiem autobusowym:
Brak ciągłości nawierzchni drogi dla rowerów na wjazdach bramowych – niezgodność z projektem:
Tak powinien wyglądać poprzedni wjazd:
Rondo, strona wschodnia:
Konieczne będzie określenie pierwszeństwa znakami na przejazdach przez wloty ronda, zgodnie z ostatnią nowelizacją Prawa o ruchu drogowym:
Projekt powyższego ronda. Na zdjęciu powyżej przejazd północny:
Dalej w kierunku północnym droga dla rowerów i pieszych biegnie za rowem:
Zbyt ostry łuk bez poszerzenia mimo możliwości terenowych – przypominamy, że jest to dwukierunkowa droga rowerowa:
Włączenie w ul. Aleksandrowicza może być niebezpieczne bez pasa włączającego na jezdni. Pojazdy zjeżdżające z ronda zdążą się już rozpędzić:
Wjazd po drugiej stronie ulicy:
Nieobniżone krawężniki na całej szerokości DDR. Ponadto nie będzie ciągłości nawierzchni na wjazdach publicznych, na zdjęciu droga lokalna oznakowana jako strefa zamieszkania:
Skrzyżowanie z ul. Perzanowskiej po stronie zachodniej – brak wyłukowań, wymijanie się rowerzystów dodatkowo utrudnią nieustawione jeszcze znak po prawej i barierki po lewej:
Droga dojazdowa do kilku bloków nadrzędna wobec drogi rowerowej wzdłuż drogi głównej? Brak ciągłości wprowadza w błąd kierowców, którzy uważają, że mają pierwszeństwo:
Kilkadziesiąt metrów dalej podobna sytuacja: