Bezczelność zarządcy halą „Korej” osiągnęła szczyt. Jak można było w sposób zagrażający bezpieczeństwu pieszych wyznaczyć miejsca parkingowe? Kto im dał na to zgodę? Nie dość, że jest to wbrew zdrowemu rozsądkowi to jeszcze wbrew prawu. Kierowca, żeby zatrzymać się w tym miejscu musi przejechać po pasach i wzdłuż chodnika a tego zabrania mu Prawo o Ruchu Drogowym >>>
Art. 26. 3. Kierującemu pojazdem zabrania się: 3. jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych.