Ulica Kelles-Krauza nabiera kształtów i to niekoniecznie takich jakie oczekiwaliby i rowerzyści i piesi. Ci pierwsi nie będą mieli możliwości dostania się na drogę rowerową zgodnie z przepisami (trasa zaczyna się kilka metrów od skrzyżowania z ul. Staszica), tym drugim zabrano przestrzeń spychając ich pomiędzy samochody, latarnie i rowerzystów.
Absurdalnym pomysłem wykazano się również stawiając znak B-9 ‚Zakaz wjazdu rowerów’. Po pierwsze dlatego, że to środek miasta a nie jego obwodnica po drugie jak MZDiK wyobraża sobie dojazd rowerem np. do DH Senior czy ulicy Focha? Samochodem będzie można…