Już po remoncie jednak nie obyło się bez paru błędów. Jednym z nich jest zbyt wysokie umiejscowienie tarcz znaków C-9/C-10 zasłaniających praktycznie całą drogę. Taka sytuacja istnieje na 4 przejazdach przez ul. Warszawską.
A oto co widzi rowerzysta na przejeździe:
Warto wspomnieć, że po obecnej równej nawierzchni kierowcy jeżdżą znacznie szybciej niż przed remontem. Na palcach jednej ręki można policzyć jadących z dozwoloną prędkością a jest to teran zabudowany.
Podobną sytucję mamy przy wjeździe na teren Automobilklubu – reklama skutecznie pogarsza bezpieczeństwo.
Natomiast reklama stojąca w rejonie skrzyżowana z ulicą Klejową została umieszczona w skrajni drogi rowerowej.