2009-01-26
Jest szansa na nowe przejście na alei Wojska Polskiego
Na alei Wojska Polskiego, koło przystanków przy wiadukcie, może zostać wyznaczone przejście dla pieszych. Najpierw trzeba jednak sprawdzić, ile ludzi tam przechodzi przez jezdnię.
Do Zespołu do spraw Poprawy Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym wpłynęły ostatnio dwa wnioski Bractwa Rowerowego, dotyczące niebezpiecznych przejść dla pieszych w mieście.
jezdnię.
Pierwszy dotyczył ulicy Szarych Szeregów. Są tam pasy, ale zdaniem wnioskodawców powinna tam zostać wybudowana kładka nad jezdnią, która służyłaby zarówno pieszym, jak i rowerzystom. Przekonywano, że sprzyjają temu warunki terenowe, bo końcówki ulic Żwirowej i Radosnej są położone na skarpach.
Przedstawiciele Urzędu Miejskiego, Straży Miejskiej, policji oraz Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji uznali, że nie ma takiej potrzeby. "Zostały już podjęte odpowiednie działania, dotyczące zwiększenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym na ulicy Szarych Szeregów. Został zainstalowany fotoradar i odpowiednie znaki fluoroscencyjne. Nasilenie ruchu pieszych jest niewielkie. Z danych statystycznych, przedstawionych przez Sekcję Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, wynika, że nie notowano zdarzeń drogowych z udziałem pieszych i rowerzystów w tym rejonie” - napisano w uzasadnieniu.
Częściową szansę na realizację ma natomiast drugi wniosek, dotyczący tym razem alei Wojska Polskiego. Rowerzyści chcą, żeby w pobliżu przystanku przed wiaduktem nad torami (w okolicach ulicy Porannej) zostało wyznaczone przejście z sygnalizacją świetlną, uruchamianą przyciskiem przez pieszych.
Do najbliższych oznakowanych przejść jest stamtąd odpowiednio około 700 i 1200 metrów. Nic więc dziwnego, że ludzie dochodzą do przystanku najkrótszą drogą. Członkowie Zespołu do spraw Poprawy Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym uznali, że sygnalizacji nie może tam być, bo wzdłuż alei Wojska Polskiego nie ma nawet chodników. Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji ma jednak przeanalizować liczbę pieszych przekraczających tam jezdnię. Jeśli rzeczywiście jest ich sporo, to w pobliżu przystanków zostaną wymalowane pasy przez jezdnię.
Źródło: Marek Ziółkowski, Echo Dnia