English Fran�ais Deutsch Espanol Italiano Russkij


ZAMIAST 1000 SŁÓW



ZŁOTE MYŚLI oraz OBIETNICE RADOMSKICH URZĘDNIKÓW

"...Ustalono, że gminy zinwentaryzują znajdujące się na ich terenach fragmenty ścieżek, przejrzą mapy i we wrześniu [2004] wspólnie wytyczą trasy. Wiceprezydent Nita ma nadzieję, że do tego czasu uda się oddać do użytku trasę rowerową ze skansenu wzdłuż Mlecznej do Lasu Kapturskiego..."
Źródło: Gazeta Wyborcza 6 VII 2004

DROGI ROWEROWE W RADOMIU






Aktualności

2018-07-22

Uszkodzone rowery, problemy z wypożyczeniami i zwrotami jednośladów, coraz więcej interwencji służb i coraz mniej wypożyczeń - taki jest dzisiaj stan Radomskiego Roweru Miejskiego. Za sprawność działania odpowiada Nextbike, ale Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji nie naliczył operatorowi nawet złotówki kary umownej.



 

Uszkodzone rowery, problemy z wypożyczeniami i zwrotami jednośladów, coraz więcej interwencji służb i coraz mniej wypożyczeń - taki jest dzisiaj stan Radomskiego Roweru Miejskiego. Za sprawność działania odpowiada Nextbike, ale Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji nie naliczył operatorowi nawet złotówki kary umownej.

W kwietniu radomianie wypożyczali rowery miejskie 26 tys. razy i ta liczba była o kilka tysięcy wyższa niż w kwietniu 2017 r. To pozwalało sądzić, że na miejskich jednośladach będziemy jeździć coraz częściej. Ale od maja liczba wypożyczeń zaczęła spadać – było ich 24,5 tys., a w czerwcu już niecałe 20 tysięcy. To o ok. 30 proc. mniej niż w czerwcu ubiegłego roku, a przecież od tego czasu w systemie przybyły dwie stacje i 20 rowerów.

Rośnie za to liczba kradzieży i dewastacji rowerów miejskich. Przez cały ubiegły rok straż miejska miała kilka interwencji związanych ze skradzionym czy zniszczonym jednośladem. W tym roku w samym kwietniu interwencje były 42, w maju – 46, w czerwcu strażnicy interweniowali aż 73 razy; skradzione rowery odzyskują też policjanci. Przez zniszczenia coraz trudniej trafić na sprawny rower.

Zdarzają się sytuacje, kiedy na kilka rowerów w stacji zdatny do jazdy jest jeden. Do tego dochodzą powtarzające się problemy ze stacjami – jednoślady albo nie wypinają się z elektrozamków, albo odwrotnie – nie blokują rowerów po wpięciu w zamek. Rowery można przypiąć linką do stojaka i zwrotu dokonać „ręcznie” w terminalu lub aplikacji. Tego jednak nie da się zrobić, kiedy są wolne elektrozamki. W takiej sytuacji zwrot roweru zajmuje dużo czasu, bo trzeba dzwonić na infolinię.

– Nie ma dnia, żeby użytkownicy nie informowali nas o problemach, niemal codziennie dostajemy też zdjęcia zniszczonych rowerów – mówi Sebastian Pawłowski, kanclerz Bractwa Rowerowego. – Jeśli nic się nie zmieni, wypożyczeń będzie coraz mniej, bo po co korzystać z systemu, który miał być wygodny, a staje się szalenie problemowy – dodaje.

Bractwo Rowerowe o problemie alarmuje od początku maja, kiedy przygotowało raport podsumowujący sezon 2017. „Niestety zauważalna była duża liczba błędnych wypożyczeń. Z obserwacji wynika, że miało to głównie związek ze stanem rowerów i jeśli operator nie będzie ich regularnie serwisował, to może to wpłynąć na zmniejszenie zainteresowania rowerami publicznymi” – czytamy.

Robert Dębicki, dyrektor zarządzający Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji mówi, że jest w kontakcie i z Nextbikem, i ze strażą miejską, ale efektów na razie nie widać. Zgodnie z umową za stan rowerów, stacji i całego systemu odpowiedzialny jest operator, czyli Nextbike. Ale MOSiR nie naliczył jeszcze nawet złotówki kary umownej dla operatora. – Nie możemy jeszcze tego zrobić, nie bylibyśmy na prawie – mówi Dębicki, ale co innego mówią zapisy umowy z operatorem.

Jeśli z systemu zniknie rower, operator ma trzy dni na jego uzupełnienie, niezależnie od przyczyny. Na naprawę uszkodzonego roweru jest 12 godzin, zepsuty stojak lub panel sterujący trzeba naprawić w ciągu doby, a stację – najwyżej po 48 godzinach.

Po tym czasie umowa przewiduje kary. Jeśli rower jest niesprawny dłużej niż 12 godzin od zgłoszenia, za każdą godzinę można naliczyć 50 zł kary. Tyle samo, kiedy dłużej niż dobę niesprawny jest stojak, a za terminal niesprawny powyżej 48 godzin – kara umowna wynosi 300 zł za każdą godzinę. 100 zł kary może zapłacić Nextbike za niepełną liczbę rowerów w systemie – to kara za każdy brakujący rower.

Tymczasem tylko na stacji na placu 72. Pułku Piechoty kilka elektrozamków jest niesprawnych przynajmniej od ponad tygodnia. Dwa zostały już naprawione – zaklejone taśmą. 

Źródło: Gazeta Wyborcza Radom, Tomasz Dybalski





Książka 'Radom-Jerozolima. Pielgrzymka Bractwa Rowerowego' - już w sprzedaży >>>

Stojaki rowerowe



Znasz miejsce, gdzie warto postawić taki stojak?
Napisz do nas, pomożemy Ci przekonać dyrektora szkoły, banku czy właściciela kawiarni do zainwestowania w takie urządzenie.



Pomoc techniczna, cennik oraz zamówienia:
PPUH CHEMOREMONT sp. z o.o.
ul. Tokarska 3
26-600 Radom
tel. 606 393 718


CZY WIESZ ŻE ...

ROWERZYŚCI SĄ W LEPSZEJ FORMIE FIZYCZNEJ I UMYSŁOWEJ NIŻ CI, KTÓRZY NIE JEŻDZĄ NA ROWERZE
czytaj więcej »





| bractwo | pisma | wyprawy bractwa | forum | turystyka | przyjazne miejsca | szprychy i linki | stojaki na rowery | kontakt |
| powrót do strony głównej | dodaj do ulubionych |