Z bulwarów nad Mleczną rowerzyści wygodnie dojadą na Rynek i do Starego Ogrodu. A kiedy na Borki?
Bulwar po zachodniej stronie Mlecznej urywa się dziś za Piotrówką i prowadzi donikąd. W 2015 roku MZDiK niespodziewanie poinformował, że nie ma w planach przedłużania go w stronę zalewu na Borkach. Po zmianie dyrektora zarządu plany wróciły. Rok temu wiceprezydent Konrad Frysztak poinformował, że przedłużenie będzie. – Będziemy naprawiali bubla zostawionego przez poprzednie władze. W budżecie na 2017 rok zarezerwowaliśmy 500 tys. zł na przygotowanie dokumentacji i wykupy działek, a budowę planujemy na 2018 rok. Ale trzeba poczekać na dokumentację i kosztorys, być może uda się znaleźć fundusze na budowę już w przyszłym roku – mówił w listopadzie 2016 roku Frysztak.
Na jakim etapie są teraz przygotowania do budowy? – Aby można było rozpocząć prace przy jego realizacji, konieczne jest uzyskanie zgody Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej na zwolnienie z zakazów obowiązujących na obszarze szczególnego zagrożenia powodzią. MZDiK wystąpił takie zwolnienie, obecnie sprawa jest procedowana. Jeśli chodzi o projekt przedłużenia tych bulwarów, będzie on możliwy do wykonania dopiero po uzyskaniu wszystkich pozwoleń i prace nad nim rozpoczną się zapewne dopiero w przyszłym roku – informuje Dawid Puton, rzecznik prasowy MZDiK.
Dobre wiadomości dla rowerzystów są, jeśli chodzi o przedłużenie bulwarów w stronę Śródmieścia. Tuż przed Bożym Narodzeniem ma być gotowy łącznik między bulwarami a Starym Ogrodem i ul. Szwarlikowską. Dzięki temu łatwo będzie dojechać do Rynku. Będzie też przedłużenie drogi rowerowej na Maratońskiej i dalej wzdłuż NSZZ Solidarność i Wolanowskiej do Wapiennej. – Wokół bulwarów mają także powstać ścieżki rowerowe, ułatwiające komunikację tym rejonie. Należy je jednak traktować jako osobne zadania – zaznacza Puton.
W przetargu na połączenie bulwarów ze Starym Ogrodem i Rynkiem wpłynęła jedna oferta warta 737 tys. zł. To prawie 180 tys. zł więcej niż planował MZDiK. Jak mówi rzecznik, są jednak pieniądze, żeby dołożyć do tej inwestycji i przetarg zostanie niebawem rozstrzygnięty.
Źródło: Tomasz Dybalski, Gazeta Wyborcza Radom