Sytem roweru publicznego: 20 stacji, 200 rowerów w tym 2 sztuki roweru cargo oraz 2 sztuki roweru typu tandem. Przetarg ogłoszony
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji ogłosił przetarg na system roweru miejskiego w Radomiu. Powstanie minimum 20 stacji, ale w mieście liczą, że może być ich więcej. Rower miejski w Radomiu ma ruszyć od 1 kwietnia 2017 roku. Znane są lokalizacje stacji roweru miejskiego w Radomiu
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji ogłosił przetarg na kompleksową realizację systemu wypożyczania rowerów Radomski Rower Miejski. W mieście powstanie co najmniej 20 stacji. Na każdej z nich znajdzie się minimum 10 rowerów.
- Radomski Rower Miejski umożliwi wypożyczenie i zwrot roweru w dowolnej stacji przez całą dobę, we wszystkie dni tygodnia Firma, która zajmie się wdrożeniem systemu ponosić będzie koszty wypożyczenia roweru przez klientów systemu przez pierwsze 20 minut. Wykonawca będzie miał m.in. obowiązek prowadzenia Biura Obsługi Klienta oraz systemu informacji elektronicznej i telefonicznej. Zapewni również wsparcie techniczne dla użytkowników systemu - informuje Dagmara Gac z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Radomiu.
Testy roweru miejskiego w Radomiu oraz konsultacje społeczne zostały przeprowadzone w zeszłym roku. Jednoznacznie pokazały, że większość radomian jest za stworzeniem takiego systemu w naszym mieście. - Cieszę się, że dołączymy do grona miast, które korzystają z roweru miejskiego. Cieszę się, że wiosną 2017 roku wszyscy będziemy mogli cieszyć się rowerem publicznym - mówi prezydent Radosław Witkowski.
Przetarg obejmuje też utrzymanie i zarządzanie systemem do 2 listopada 2019 roku. Wykonawca musi dać co najmniej trzyletnią gwarancję. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji czeka na oferty do 29 listopada.
To, czy powstanie więcej niż 20 stacji roweru miejskiego w Radomiu, będzie wiadomo po rozstrzygnięciu przetargu. Jednym kryteriów wyboru oferty jest właśnie liczba stacji ponad wymagane minimum. Poza tym o wygranej zdecyduje cena i okres gwarancji, jest też kryterium społeczne, premiowani będą więc wykonawcy zatrudniający pracowników na podstawie umowy o pracę.
Źródło: Tomasz Dybalski, Gazeta Wyborcza, Radom