Czy Radom dołączy do 109 polskich miast obchodzących Europejski Dzień bez Samochodu? Namawiamy do tego magistrat.
Bractwo Rowerowe wysłało do prezydenta Radomia pismo, w którym proponuje włączenie miasta do obchodów przypadających 22 września. W dokumencie czytamy m.in.: "Wśród ośrodków uczestniczących w kampanii wciąż brak Radomia. Bierność władz miasta na tym polu jest zastanawiająca. Przecież włączenie się do ważnej ogólnoeuropejskiej akcji jest znakomitą okazją do promocji Radomia".
Członkowie BR obiecują pomoc przy przygotowywaniu obchodów. Sami nie mogą być głównym organizatorem, bo inicjatywa pod nazwą Kampania "Dzień bez Samochodu" adresowana jest do samorządów.
Bractwo nie dostało jeszcze odpowiedzi na swoje pismo, ale jak się dowiedzieliśmy od Ryszardy Kitowskiej z wydziału rozwoju i promocji urzędu miejskiego, na piątkowym kolegium prezydenta sprawa ewentualnego przystąpienia do projektu będzie omawiana.
- Dzień Bez Samochodu to inicjatywa, w której wcale nie chodzi o utrudnianie kierowcom życia - uważa Paweł Błach jeden z członków Bractwa. - Naszą ideą jest pokazanie ludziom, że są alternatywne środki transportu, np. rower, że czasami warto dla zdrowia i lepszego samopoczucia przejść się do pracy pieszo, zamiast jechać autem.
Bractwo zainteresowało się DBS w ubiegłym roku. - Na forum gazeta.pl/radom ktoś pytał, dlaczego w naszym mieście nie obchodzi się tego święta. Zadeklarowałem, że się tym zajmiemy - mówi Sebastian Pawłowski, kanclerz Bractwa.
Członkowie organizacji mają już kilka pomysłów na imprezy związane z DBS. - Ulica Moniuszki ma być w przyszłości deptakiem. Tego dnia zobaczymy, na ile pomysł sprawdzi się w praktyce. 22 września można by ją przekształcić w miejsce festynów, wystaw, np. rowerów, i happeningów - mówi Pawłowski. - Może urzędnicy i policjanci wsiedliby na rowery i przejechali z nami przez miasto? Poczuliby wtedy, jak ciężko żyje się rowerzystom bez ścieżek rowerowych - to kolejne pomysły kanclerza.
Dzień bez Samochodu po raz pierwszy zaistniał we Francji w roku 1998. Dwa lata później Margot Wallström, komisarz europejski ds. środowiska zaproponowała wprowadzenie Dnia bez Samochodu w całej Unii Europejskiej w ramach programu LIFE-Environment. W ciągu zaledwie kilku miesięcy w projekt zaangażowały się wszystkie kraje Unii Europejskiej oraz 12 krajów spoza Unii. W rezultacie 22 września 2000 r. 70 mln Europejczyków wzięło udział w Dniu bez Samochodu zorganizowanym przez 760 europejskich miast.
W Polsce w tym roku DBS będzie obchodzony po raz czwarty. W kampanii bierze udział 109 miast. Imprezie patronuje Ministerstwo Środowiska.
Więcej o DBS: www.22wrzesien.org
Źródło: Gazeta Wyborcza, Paweł Matracki