Ruszyły przetargi na budowę dróg dla rowerów oraz łączników rowerowych
Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji ogłasza wreszcie przetargi na ostatnie tegoroczne inwestycje. Remontu doczeka się skrzyżowanie ulic Traugutta i Narutowicza i tu zmian będzie sporo. Łatwiej ma się skręcać z Narutowicza w lewo w Kościuszki. Pas do skrętu w lewo będzie dłuższy, sygnalizacja z nowymi cyklami. To odbędzie się jednak kosztem przejścia przez Narutowicza, bliżej Kościuszki, które zostanie zlikwidowane. Drugie przejście zostanie przesunięte o kilka metrów bliżej Moniuszki, na wysokość księgarni Atena. Obok drogowcy wyznaczą przejazd dla rowerów, a także wyznaczą drogę rowerową między Jaracza a Moniuszki. Dzięki temu Ustronie wreszcie zostanie "rowerowo" połączone ze śródmieściem. Będzie też odnoga drogi rowerowej w stronę Piłsudskiego. Zamknięty zostanie jednokierunkowy odcinek Traugutta, obok redakcji "Gazety Wyborczej". Kierowcy jadący Traugutta od Mickiewicza w stronę Piłsudskiego nie będą mogli tędy przejechać, pojadą prosto Narutowicza, a następnie skręcą w prawo w tę samą jezdnię, w którą skręcają w Narutowicza auta jadące od Kościuszki. Będą tu dwa pasy ruchu. Sama droga rowerowa i przejazd będą wyznaczone inaczej, niż chciały organizacje rowerowe, które wnioskowały o przejazd na wprost Moniuszki. "Docelowe rozwiązanie, czyli przesunięcie przejścia bliżej ulicy Moniuszki i wyznaczenie przy nim przejazdu rowerowego, jest kompromisem pomiędzy pierwotnymi planami a propozycjami Bractwa Rowerowego" - uważa Dariusz Dębski, rzecznik MZDiK. Rowerzyści przypominają wynik konsultacji społecznych, w których koncepcja MZDiK została oceniona negatywnie. -Te kosmetyczne zmiany pierwotnej koncepcji MZDiK to nie jest żaden kompromis, a my czujemy się oszukani - komentuje Łukasz Zaborowski z Bractwa. Jest też przetarg na budowę drogi rowerowej wzdłuż alei Grzecznarowskiego. To projekt budżetu obywatelskiego. Drogowcy jednak go okroili. Według projektu do BO rowerzyści mieli mieć ścieżkę na całej długości od ronda Dmowskiego do Słowackiego. Jednak w tym roku powstanie droga rowerowa między rondem a Osiedlową. Na tyle wystarczyło 600 tys. zł zarezerwowane na tę inwestycję. W jej ramach zostanie przebudowana sygnalizacja na skrzyżowaniu Grzecznarowskiego i Osiedlowej. - Będziemy wnioskowali, aby w przyszłorocznym budżecie zostały zarezerwowane fundusze na budowę pozostałych odcinków ścieżki rowerowej między obwodnicą a Słowackiego - zapewnia Dębski.Drogowcy zbudują też łącznik drogi rowerowej przy Warszawskiej z osiedlem Michałów. Powstanie fragment drogi i przejazd przez Żółkiewskiego. Przejazd rowerowy połączy też dwie części ul. Zielonej, podzielone ul. Czarnieckiego.Nowością w przetargach jest premiowanie wykonawców, którzy zadeklarują krótszy czas realizacji inwestycji. To częściowo efekt zmiany prawa zamówień publicznych. ? Kryterium najniższej ceny ma teraz znaczenie nie większe niż 60 procent. Pozostałe kryteria, które najczęściej stosujemy, to na przykład okres oferowanej gwarancji albo termin realizacji inwestycji ? tłumaczy Dębski. W przypadku Narutowicza premiowani będą ci wykonawcy, którzy zadeklarują, że z robotami wyrobią się w miesiąc (maksymalny czas to 45 dni). Jeśli chodzi o Grzecznarowskiego, określony jest termin zakończenia robót. Firmy, które będą gotowe zbudować drogę do końca listopada zamiast do połowy grudnia, otrzymają dodatkowe 25 punktów (maksymalnie można dostać 100).
Źródło: Tomasz Dyblaski, Gazeta Wyborcza >>>