Kandydat na prezydenta Radomia Piotr Szprendałowicz (Platforma Obywatelska) odpowiada na pytania dotyczące ruchu rowerowego w mieście
Witam,
W nawiązaniu do e-maila poniżej spróbuję odpowiedzieć na postawione pytania.
1. Jaka kwota na infrastrukturę rowerową powinna zostać wpisana do Wieloletniego Programu Inwestycyjnego i na które inwestycje? Czy uważa Pan, że powinna ona odzwierciedlać poziom ruchu rowerowego w mieście (np. 1% ruchu = 1% kwoty na inwestycje drogowe idzie na rowery)?
Kwota na infrastrukturę rowerową, wpisana do WPI powinna być wypadkową wniosków z opracowanego "Studium rozwoju infrastruktury rowerowej w Radomiu" oraz możliwości finansowych budżetu miasta (z uwzgl. możliwości pozyskania środków zewnętrznych).
2. Jakie ma Pan zastrzeżenia do istniejącej infrastruktury rowerowej w mieście? Jakie kroki zamierza Pan podjąć, żeby poprawić jej stan?
Wydaje się, że infrastruktura rowerowa w Radomiu nie ma charakteru konsekwentnie realizowanego programu. Chaotyczne, często nieprzemyślane w lokalizacji i konstrukcji odcinki, mogą w niektórych przypadkach (np. ul. 1905 roku, Warszawska, Zbrowskiego, itd.) stanowić niebezpieczeństwo dla ich użytkowników oraz pieszych. Brak jest także wystarczającej ilości praktycznych stojaków do parkowania rowerów oraz parkingu P&R z opcją pozostawiania rowerów. Uważam, że należy opracować przywołane w pkt 1 "Studium..." oraz systemowo konsultować planowane inwestycje drogowe także ze środowiskiem rowerzystów.
3. Które inwestycje rowerowe uważa Pan za najważniejsze? Czy będzie Pan działał na rzecz ich pilnej realizacji?
Parking w ramach systemu P&R w pobliżu dworca PKP, parkingi rowerowe w kluczowych miejscach miasta. Utworzenie przemyślanej sieci ciągów rowerowych w mieście. Realizacja wymienionych inwestycji jest konieczna, a nawet pilna.
4. Jak zamierza Pan korzystać z doświadczeń innych miast w Polsce i na świecie w zakresie infrastruktury rowerowej? Których?
Miałem okazję przyglądać się doświadczeniom wielu miast w Polsce i innych krajach europejskich, w zakresie infrastruktury rowerowej. Zwłaszcza Berlin, Paryż, czy miasta szwajcarskie pokazują pewne trendy i rozwiązania, niekoniecznie wymagające wielkich nakładów finansowych (np. na budowę ścieżek pieszo - rowerowych), za to wskazujących na aspekt edukacyjny zarówno rowerzystów, jak i innych użytkowników dróg. Nierozerwalny z omawianym tematem jest rozwój zbiorowego transportu publicznego, typu, autobusy, tramwaje, metro, kolejki miejskie, ograniczający ruch samochodowy zwłaszcza w centrach miast, tworząc tym samym przestrzeń dla ruchu rowerowego i pieszego.
5. Czy rowerzyści powinni mieć głos w sprawach infrastruktury rowerowej? Jak zamierza Pan to ułatwić/zorganizować, aby ich opinia była brana pod uwagę?
Reprezentanci środowiska rowerzystów powinni mieć możliwość systemowego udziału w konsultacjach dotyczących przygotowywania inwestycji drogowych, a także tematyce zagospodarowania przestrzennego miasta. Poza ogólnodostępnymi formami konsultacji społecznych, również poprzez udział w posiedzeniach merytorycznych komisji Rady Miejskiej, a także jako "głos doradczy" dla MZDiK.
6. Czy zamierza Pan przyjeżdżać do pracy rowerem i ułatwić to innym pracownikom Urzędu Miasta i Radnym?
Jako prezydent Radomia chciałbym móc dojeżdżać do pracy rowerem. Jeżeli tylko warunki logistyczno - higieniczne na to pozwolą, czemu nie. Mógłbym przy okazji być przykładem dla innych pracowników Urzędu Miasta oraz pozostałych radomian.
Pozdrawiam
Piotr Szprendałowicz