Powstanie regionalna sieć ścieżek rowerowych. Pionki, Kozienice i Radom jeszcze w tym roku będą miały dokumentacje budowy dróg rowerowych na swoich terenach. Miałaby z nich powstać wspólna regionalna sieć. By liczyć na pomoc finansową UE, inwestycja musi przekroczyć milion euro.
Pionki, Kozienice i Radom jeszcze w tym roku będą miały dokumentacje budowy dróg rowerowych na swoich terenach. Miałaby z nich powstać wspólna regionalna sieć. By liczyć na pomoc finansową UE, inwestycja musi przekroczyć milion euro
Budowa ścieżek i szlaków przekracza możliwości finansowe Pionek, Kozienic i Radomia. Dlatego pomysł wspólnego działania. Odbyło się już kilka spotkań w tej sprawie. Radom chciał, by w przedsięwzięciu wzięły udział wszystkie okoliczne gminy, jednak tylko Pionki i Kozienice były gotowe zarezerwować w swych tegorocznych budżetach pieniądze na projekt przebiegu ścieżek i szlaków wraz ze wstępnym kosztorysem.
Trasa dla warszawiaka
- Nasze miasto zawsze stało rowerami. Kilka rezerwatów Puszczy Kozienickiej niemal wdziera się w osiedla mieszkaniowe. Są idealne do turystyki rowerowej. Już są atrakcją, a mogą pewnie przyciągać jeszcze więcej radomian. Dlatego zależy nam, by wypalił wspólny projekt budowy sieci z Radomiem i Kozienicami - uzasadnia udział w przedsięwzięciu Marek Janeczek, burmistrz Pionek.
Kozienicom zależy na sieci nie tylko ze względu na turystów z Radomia, ale i z Warszawy. - Gdy mieszkaniec stolicy chce zrobić sobie weekendowy wyjazd, ma do wyboru Mazury, Kozienice i Kazimierz. Wcześniej czy później do Mazur zniechęcą go korki. Więc my musimy go przyciągnąć - argumentuje Tomasz Śmietanka, burmistrz Kozienic. - Obiektów rekreacyjno-sportowych mamy coraz więcej i są coraz lepsze. Walory przyrodnicze puszczy są niezaprzeczalne. Tylko trzeba zmusić turystę, by np. do Królewskiego Źródła pojechał rowerem. Dlatego obiema rękami podpisuję się za wspólnym projektem tras rowerowych.
Czasu jest dużo
Radom fragmenty ścieżek ma. Władze miasta obiecują następne podczas remontów chodników ulic. Jednak brakuje nam koncepcji całej miejskiej sieci dróg dla rowerów. Ma jednak powstać i pracuje nad nią MPU.
Pracownia dostała już opracowania koncepcji ścieżek z Radomia przez Pionki do Kozienic. "Nałożyła" je na siebie i tworzy wspólną sieć. Ma pieniądze, by zakończyć opracowanie. Kolejnym etapem będzie oszacowanie kosztów budowy regionalnej sieci (znakowanie, stojaki w miejscach wypoczynku, ścieżki rowerowe asfaltowe lub z kostki brukowej w granicach miast).
- Koszt inwestycji powinien sięgać miliona euro. To jest niezbędny warunek, żeby pozyskać unijne pieniądze. Mając określone koszty, będziemy decydować, kto w imieniu trzech gmin ma starać się o unijne wsparcie, czyli kto będzie beneficjentem - mówi Grażyna Krugły, dyrektor wydziału ochrony środowiska i rolnictwa UM.
Czasu na przygotowanie projektu budowy regionalnej sieci jest sporo - do lata 2006. Jednak wszystkie zainteresowane nim samorządy chciałyby przygotować go jak najwcześniej.
Gdyby nie udało się zdobyć wspólnie funduszy na rowerowe szlaki, Kozienice zamierzają tworzyć je we własnym zakresie. To jeden z elementów strategii miasta i gminy na lata 2005-2010. System szlaków rowerowych obejmowałby ok. 80 km tras prowadzących m.in. do Janikowa, Staszowa, Kępy Bielańskiej, Świerży Górnych, Opatkowic, Ryczywołu, Adamowa, Czterech Kopców, Kajzerówki, Nowin, Aleksandrówki, Kociołków.
Źródło: Echo Dnia, Pawe Matracki