2009-07-07
Będą chodniki i szlak rowerowy
Wokół osiedla Południe planowana jest przebudowa zniszczonych chodników. Władze spółdzielni i miasta wyszły też z inicjatywą wytyczenia drogi rowerowej.

Chodniki przy ulicach Czarnoleskiej, Sycyńskiej i Wierzbickiej od lat wymagają gruntownego remontu. Władze Spółdzielni Mieszkaniowej Południe i miasta nie zamierzają poprzestać tylko na wymianie ich nawierzchni. Wzdłuż trotuaru powstanie też bezpieczna droga rowerowa. Władze spółdzielni mieszkaniowej i miasta chcą wspólnie stworzyć ponad trzykilometrowy ciąg dla pieszych i rowerzystów.

WSPÓLNA INICJATYWA

Inicjatywa budowy od podstaw nowego chodnika i stworzenia osobnej trasy dla rowerzystów wyszła wspólnie od nas i wiceprezydenta Igora Marszałkiewicza, podczas odbioru tak zwanej inwestycji czynowej, którą realizowaliśmy w ubiegłym roku na osiedlu - mówi Włodzimierz Bąk, wiceprezes Spółdzielni Mieszkaniowej Południe.

PRZYGOTOWUJĄ DOKUMENTACJĘ

Chodniki przy ulicach okalających osiedle znajdują się na terenie miasta i to ono sfinansuje ich remont oraz budowę ścieżki rowerowej. Spółdzielnia też dołoży się do inwestycji. - My zajęliśmy się przygotowaniem niezbędnej do rozpoczęcia prac dokumentacji technicznej, która już została przekazana do uzgodnienia Miejskiemu Zarządowi Dróg i Komunikacji - informuje wiceprezes Bąk.

ZADBALI O BEZPIECZEŃSTWO

W projekcie uwzględniono bardzo ciekawe rozwiązania techniczne, które wpłyną na poprawę bezpieczeństwa za równo pieszych, jak i rowerzystów. - Skrzyżowania z poprzecznymi drogami wyjazdowymi zostaną wyniesione, co w widoczny sposób będzie podkreślało pierwszeństwo pieszych znajdujących się na pasach i rowerzystów na przejazdach - tłumaczy Włodzimierz Bąk. Jak dodaje, tego typu przejścia są w pełni do stosowane dla osób niepełnosprawnych.

ZALEŻY IM NA CZASIE

Władze Spółdzielni Mieszkaniowej Południe chcą, aby prace przy budowie nowej trasy i chodników rozpoczęły się jak najszybciej. - Wszystko uzależnione jest oczywiście od pieniędzy, które muszą zostać wygospodarowane na ten cel z miejskiej kasy. Zależy nam na tym, aby inwestycja rozpoczęła się jeszcze w tym roku i zakończyła w przyszłym - mówi Włodzimierz Bąk.

Źródło: Marcin Walasik, Echo Dnia