2006-12-11
Radomscy rowerzyści nie ustają w walce o kolejne ścieżki rowerowe. Tym razem zaproponują wyznaczenie takiego szlaku na wiadukcie pomiędzy ulicami Żeromskiego oraz Lubelską.
Przeprawa nad torami kolejowymi jest przeznaczona do remontu. Konstrukcja przecieka, co doskonale widać, stojąc pod nią na ulicach Szklanej lub Siennej. Na razie nie wiadomo, kiedy rozpocznie się przebudowa wiaduktu, ale miasto chce zrobić to jak najszybciej. Przedstawiciele Bractwa Rowerowego wystosowali zatem już teraz pismo do Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w sprawie rozszerzenia zakresu tej inwestycji.
„Obecną szerokość chodnika dla pieszych trudno uznać za dostateczną. Nie pozwala ona na swobodne minięcie się wózków inwalidzkich wraz z osobami towarzyszącymi. Tym bardziej jest zbyt mała dla swobodnego przeprowadzenia wózka towarowego” - napisali rowerzyści. Chcą, żeby chodniki zostały poszerzone, a wzdłuż nich zostały wyznaczone ścieżki rowerowe. Drogi dla cyklistów miałyby być oddzielone od jezdni ekranami dźwiękochłonnymi, które i tak mają powstać na wiadukcie.
- Zdajemy sobie sprawę, że obecnie nie ma na to miejsca. Podpowiadamy jednak, że nie musi się to wiązać z koniecznością kosztownego poszerzania wiaduktu. Chodnik może zostać posadowiony na lekkiej kratownicy przymocowanej do istniejącej konstrukcji - przekonuje Sebastian Pawłowski, kanclerz Bractwa Rowerowego w Radomiu. Realność pomysłu rowerzystów ma być przeanalizowana w Miejskim Zarządzie Dróg i Komunikacji.
Treść pisma do MZDiK