2006-08-11
W Puszczy Kozienickiej powstała sieć szlaków rowerowych.
Doskonała wiadomość dla cyklistów, którzy kochają Puszczę Kozienicką: 350-kilometrowa sieć szlaków rowerowych na terenie największego leśnego kompleksu w okolicy Radomia jest już gotowa.
Sieć składa się z 15 tras oznakowanych zgodnie z wymogami PTTK, o długości od 3 do 53 km. W sumie mają około 350 km. Główne szlaki puszczańskie to: czerwony Bartodzieje - Czarnolas, niebieski - Świerże - Zwoleń, zielony (pętla) Piaski - Świerże - Stanisławice - Piaski i dwa żółte Lesiów - Czarnolas oraz Kozienice - Zajezierze. Szlaki łączą się z sieciami rowerowymi Związku Gminy Radomka i Związku Gmin "Nad Iłżanką".
Z Radomia do puszy dojeżdża się szlakiem czarnym z lotniska na Sadkowie. Przez Groszowice prowadzi do węzła w Jedlni Letnisko, gdzie trzeba zdecydować o dalszym ciągu wyprawy.
Dzięki sieci można dotrzeć rowerem do rezerwatów: Królewskie Źródło, Zagożdżon, Ponty, Ługi Helenowskie, Brzeźniczka, Ciszek. Jedna z tras doprowadzi nas do skansenu kolei wąskotorowej w Pionkach, inna do destylarni żywicy w Garbatce. Szlaki obejmują wiele atrakcji przyrodniczych, krajobrazowych, historycznych. - Zostaną one opisane w specjalnym informatorze - mówi Marek Krzemiński, dyrektor Kozienickiego Parku Krajobrazowego, który zainicjował tworzenie sieci.
Przewodnik ma być gotowy na przełomie sierpnia i września. - Wtedy zaprosimy rowerzystów na oficjalne otwarcie szlaków i przejazd jednym z głównych. Rozdamy uczestnikom informatory - zapowiada Krzemiński.
Znakowanie sieci rozpoczęło się w maju tego roku. Miała być gotowa w lipcu, ale przeszkodził ogłoszony przez leśników zakaz wstępu do lasu.
Szef KPK bardzo się cieszy z tego, że trasami można już jeździć. - Zainteresowanie turystyką rowerową w puszczy jest olbrzymie. Wszystko zaczęło się w 2002 roku. Zastanawiamy się już nad kolejnymi szlakami przeznaczonymi dla narciarzy biegowych i trasami dla zwolenników turystyki konnej. Szlaki "kanalizują" turystykę. Wskazują, gdzie i co warto zobaczyć, ale są tak poprowadzone, by najcenniejszych zakątków nie narażać na degradację - mówi Marek Krzemiński.
Pomogli w inwestycji
Koszt wytyczenia tras, sporządzenia dokumentacji technicznej, oznakowania, wydania publikacji promocyjnej o sieci w Puszczy Kozienickiej to 78 tys. złotych. Szlaków by nie było, gdyby nie porozumienie o współfinansowaniu inwestycji przez samorządy Pionek, Jedlni Letnisko, Garbatki Letnisko, Jastrzębi, Policznej, Zwolenia i Kozienic. Budowę wsparły także nadleśnictwa: Kozienice, Radom, Zwoleń oraz Kozienicki Park Krajobrazowy.
Źródło: Gazeta Wyborcza, Paweł Matracki