2006-05-08
W Starostwie Powiatowym został zarejestrowany Klub Sportowy "Rower, deska, rolki". Zrzesza młodych miłośników ekstremalnej jazdy na bicyklu, rolkach i deskorolce. Prezesem klubu jest Bartosz Polak, przyszłoroczny maturzysta radomskiego technikum elektronicznego.
Paweł Matracki:
Dlaczego zarejestrowaliście się w starostwie, a nie w magistracie?
Bartosz Polak:
Koledzy uznali, że ja mam kierować klubem. A ja mieszkam we Wrzosowie. Przyjęliśmy więc, że tam będzie tymczasowa siedziba klubu. A organizacje spoza Radomia rejestruje starostwo.
Ilu was jest? Jak się skrzyknęliście?
- 19 członków założycieli i około 60 zainteresowanych przystąpieniem. Władze to: ja - będę zajmował się głównie rowerami, Grzesiek Dryja - deskorolka i Krystian Żak - rolki. Skrzyknęliśmy się, bo jeśli miałoby cokolwiek w mieście powstawać dla uprawiających sporty ekstremalne, chcielibyśmy mieć na to wpływ. W Radomiu są trzy skate parki. Najlepszy ten pierwszy, przy Narutowicza, dlatego że projektował go skater. Pozostałe są pomyłką. Następnych warto uniknąć.
Pokonaliście sprawy urzędowe, zarejestrowaliście się i co teraz?
- Chcemy organizować zawody z udziałem najlepszych zawodników z kraju, modernizować skate parki, by służyły wszystkim. Dla rowerzystów niektóre przeszkody są np. za wąskie. Tymczasem jeżdżących ekstremalnie na rowerach jest teraz w Radomiu najwięcej. Ale największym marzeniem jest znalezienie hali, w której powstałby kryty skate park. Pieniądze na to przedsięwzięcie chcemy zdobyć od sponsorów i z grantów.
Kontakt dla zainteresowanych przystąpieniem do klubu?
- Przez nasze forum: http://www.rdr.fora.pl/
Gazeta Wyborcza, Paweł Matracki