2006-03-16
Lepszy asfalt czy kostka? Plany nowych ścieżek rowerowych w Radomiu.
Miasto przygotowuje projekt ścieżki rowerowej prowadzącej w kierunku szpitala na Józefowie. – Tylko kto będzie nią jeździł? – zastanawiają się rowerzyści. W ubiegłym roku w czasie przebudowy ronda Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość powstał także przejazd dla rowerzystów, który spełnia rolę przedłużenia istniejącej już ścieżki wzdłuż ulicy Chrobrego. Na razie trasa kończy się... w polu. Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji ogłosił właśnie przetarg na wykonanie projektu następnego odcinka. Zostanie poprowadzony równolegle do ul. Mieszka I, między ulicą Żółkiewskiego a szpitalem na Józefowie.
Taki przebieg trasy dziwi trochę Sebastiana Pawłowskiego, kanclerza Bractwa Rowerowego. – Obawiam się, że niewiele osób będzie korzystało z tej ścieżki. Ilu rowerzystów jeździ w kierunku szpitala? Przecież znacznie lepiej byłoby doprowadzić trasę do osiedla Michałów – przekonuje Sebastian Pawłowski. Marek Czyż, dyrektor MZDiK informuje, że planowana ścieżka jest zgodna z projektem tras rowerowych opracowanym przez Miejską Pracownię Urbanistyczną. – Będzie miała połączenie z Michałowem. Po pierwsze ma prowadzić po stronie osiedla, a po drugie wykonamy łącznik w jego kierunku – tłumaczy Marek Czyż.
Jak zapowiada dyrektor MZDiK ścieżki rowerowe będą powstawały przy wielu modernizowanych radomskich ulicach. Takie trasy mają pojawić się wzdłuż ulicy Mickiewicza, Kelles-Krauza i Toruńskiej. Ostatnia z tych inwestycji też budzi kontrowersje wśród rowerzystów. – Ścieżka ma powstać po prawej stronie ulicy. Tymczasem na przykład urząd skarbowy czy supermarket Leclerc znajdują się po drugiej stronie – twierdzi Sebastian Pawłowski.
Rowerzystów niepokoi też fakt, że powstające dotychczas trasy mają nawierzchnię z kostki brukowej. Tak jest m.in. na ulicy Chrobrego. – Nie jest to odpowiedni materiał, bo nie tworzy gładkiej powierzchni. Nawet Ministerstwo Infrastruktury zaleca by trasy rowerowe pokrywać asfaltem, który w dodatku jest tańszy niż kostka – mówi kanclerz Bractwa Rowerowego. Jaką nawierzchnię będą miały nowe ścieżki? – Jeszcze nie zdecydowaliśmy. Wiele zależy od pomysłów projektantów. Jednak nie rozumiem zastrzeżeń rowerzystów. Widziałem międzynarodową ścieżkę nad morzem. Była wykonana z kostki i nikomu to nie przeszkadzało – twierdzi Marek Czyż.
Żródło: Życie warszawy, Rafał Natorski