English Fran�ais Deutsch Espanol Italiano Russkij


ZAMIAST 1000 SŁÓW



ZŁOTE MYŚLI oraz OBIETNICE RADOMSKICH URZĘDNIKÓW

"Ścieżka nie musi być równa jak lotnisko, im więcej nierówności tym przejazd staje się bardziej atrakcyjny"
mgr inż. Marek Pokorski prezes Miejskiej Spółki Wodnej.
Źródło: Rozmowa w Urzędzie Miejskim na temat kostki na drodze rowerowej wzdłuż al. Chrobrego 9 IX 2004

DROGI ROWEROWE W RADOMIU






Aktualności

2024-03-29

To tu przewracają się rowerzyści. Jest decyzja w sprawie torów przecinających ulicę.



Nieczynna od dawna bocznica, po której zostały tory biegnące w poprzek ulicy, wreszcie przestanie być udręką rowerzystów. Szyny mają być zdemontowane jeszcze w tym roku.

 

Chodzi o tory przecinające pod skosem ul. Mazowieckiego (dawna Domagalskiego), w pobliżu skrzyżowania z Graniczną. O ich demontaż od lat zabiega Bractwo Rowerowe, bowiem tory okazały się pułapką dla rowerzystów. - Kąt najazdu rowerem powoduje wywrotki. Było kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt tego typu zdarzeń. Często kończą się poważnymi obrażeniami, bo to starcie ze stalą i asfaltem - mówił prawie dwa lata temu Sebastian Pawłowski z Bractwa Rowerowego.

 

Rowerzyści piszą w sprawie bocznicy. "Tory w jezdni to pułapka"

 

Rowerzyści zaapelowali wtedy do Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji o usunięcie torów. Post zamieścili na swoim profilu na Facebooku. Zaczęli pod nim wpisywać się ci, dla których przejazd ulicą Mazowieckiego zakończył się gwałtownym kontaktem z asfaltem.

 

"Delikatnie po opadach deszczu było. Przednie koło złapało szparę między szyną kolejową a betonem. Poleciałem jak złoto. Rozwalone kolano i łokieć. Odkąd pamiętam, ten tor tam był. Najwyższy czas zrobić z tym porządek! Żadna lokomotywa spalinowa tamtędy nie jeździ od 30 lat" - pisał jeden z internautów. Inny opisuje, jak podczas przejazdu prze bocznicę zaklinowało mu się w niej przednie koło: "Wystrzeliło mnie przez kierownice i pojechałem po mokrej jezdni plecami, zdzierając sobie nieco skóry".

 

Bractwo sprawdziło, że torowisko nie istnieje w rejestrze czynnych bocznic kolejowych, a tory, które kiedyś prowadziły do zakładów drzewnych, pozostały już tylko na odcinku jezdni i chodnikach. Zdjęcie szyn powinno być zatem formalnością. Co ciekawe, wniosek rowerzystów poparła policja, a konkretnie wydział ruchu drogowego.

 

Nikt nie przyznaje się do torów. Ale będą zdemontowane

 

Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji, adresat wniosku Bractwa Rowerowego, odpowiadał, że sprawa jest skomplikowana. Nie można bowiem ustalić właściciela torowiska i działki. Trudno zatem, co podkreśla MZDiK, decydować o cudzej własności.

 

Ale też urzędnicy rozpoczęli ustalanie, do kogo tory należą. Teraz okazuje się, że sprawa ma być rozwiązana i to jeszcze w tym roku. W dodatku niezależnie od tego, czy uda się ustalić właściciela kawałka bocznicy czy też nie.

 

W odpowiedzi na interpelację jednego z radnych wiceprezydent Mateusz Tyczyński napisał, że "z uwagi na to, iż tory zagrażają bezpieczeństwu pieszych i rowerzystów, MZDiK zlikwiduje torowisko zlokalizowane w pasie drogowym ulicy Mazowieckiego, pomimo nieustalenia właściciela bocznicy". Wiceprezydent dodaje, że usunięcie torów zostanie wykonane w ramach wolnych środków pozostałych z bieżącego utrzymania ulic oraz że torowisko zostanie zlikwidowane w 2024 r.

 

Źródło: Małgorzata Rusek, Gazeta Wyborcza Radom





Książka 'Radom-Jerozolima. Pielgrzymka Bractwa Rowerowego' - już w sprzedaży >>>

Stojaki rowerowe



Znasz miejsce, gdzie warto postawić taki stojak?
Napisz do nas, pomożemy Ci przekonać dyrektora szkoły, banku czy właściciela kawiarni do zainwestowania w takie urządzenie.



Pomoc techniczna, cennik oraz zamówienia:
PPUH CHEMOREMONT sp. z o.o.
ul. Tokarska 3
26-600 Radom
tel. 606 393 718


CZY WIESZ ŻE ...

ŻADNA NOWA DROGA I ŻADEN NOWY PARKING NIGDY NIE UCZYNIŁY RUCHU BARDZIEJ PŁYNNYM.
czytaj więcej »





| bractwo | pisma | wyprawy bractwa | forum | turystyka | przyjazne miejsca | szprychy i linki | stojaki na rowery | kontakt |
| powrót do strony głównej | dodaj do ulubionych |