Łącznik rowerowy między ul. Tartaczną a Trasą N-S ma być gotowy w listopadzie.
Zakończyło się projektowanie, teraz konsultacje i budowa. Rowerzyści i piesi będą mogli skorzystać z nowego ciągu między ulicą Tartaczną a południowym odcinkiem Trasy N-S pod koniec roku.
Chodzi o krótką - liczącą ok. 150 metrów - drogę dla rowerów, która pozwoliłaby bezpiecznie i szybko przemieszczać się rowerem między Ustroniem a Borkami. Rowerzyści jadący od strony Ustronia po przejechaniu wiaduktu nad torami na ul. Młodzianowskiej mogliby dojechać łącznikiem do ul. Tartacznej, a nią bezpiecznie i wygodnie do ul. Wierzbickiej. Po jej przekroczeniu kontrapasem na ul. ks. Łukasika można dojechać do ul. Limanowskiego, a stamtąd już tylko krótka przejażdżka lokalnymi drogami nad zalew na Borkach. Dziś rowerzyści muszą korzystać z ruchliwej ul. 1905 Roku, wzdłuż której droga dla rowerów jest poszatkowana. Wielu boi się jechać jezdnią i wybiera wąskie chodniki. O budowę od lat zabiega Bractwo Rowerowe.
Prawie półtora roku temu Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji rozstrzygnął przetarg na zaprojektowanie i budowę tego odcinka Trasy N-S, ale nie było w nim mowy o łączniku. Rzecznik MZDiK tłumaczył wtedy, że nie ma takiej możliwości w opcji "zaprojektuj i wybuduj". Wiceprezydent Mateusz Tyczyński zobowiązał zaś dyrektora MZDiK do rozwiązania tej sprawy.
W kwietniu na wniosek radnego Łukasza Podlewskiego (PiS) Rada Miejska przesunęła 90 tys. zł na tę drobną inwestycję. Jak idą przygotowania do budowy? - zapytał teraz w interpelacji radny.
W odpowiedzi, jakiej udzielił wiceprezydent Jerzy Zawodnik, czytamy, że prace projektowe miały zakończyć się w pierwszej dekadzie sierpnia. Gotowy projekt ma być konsultowany z Bractwem Rowerowym i uzgodniony z MZDiK. Gdy ten etap się zakończy, rozpocznie się budowa. Ciąg ma być gotowy do końca listopada.
Źródło: Katarzyna Ludwińska, Gazeta Wyborcza Radom