Znaki wirtualnie zawiesili członkowie Bractwa Rowerowego. Można je zobaczyć na zdjęciach na profilu stowarzyszenia na Facebooku. Przy wjeździe w ul. Krakowską na odcinku wzdłuż muru Muzeum im. Jacka Malczewskiego zarówno od strony Rynku, jak i od strony ul. Wałowej powiesili znaki z piktogramami wózka inwalidzkiego i roweru, ale z krzyżami zamiast kół oraz tabliczką o treści „Wózkiem i rowerem wjeżdżaj/zjeżdżaj po schodach?”.

„Przez pół roku trwania wymiany sieci prosiliśmy Wodociągi Miejskie w Radomiu, Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w Radomiu oraz prezydentów o zmianę projektu i zastąpienie schodów pochylnią. Niestety #niedasie. Zyskaliby przede wszystkim piesi o organicznej mobilności, łatwiej byłoby rowerzystom. Tyle mówi się o rewitalizacji Miasta Kazimierzowskiego, starzeniu społeczeństwa, promocji ruchu pieszego w związku ze zmianami klimatu. Te słowa padają w każdej strategii, również tej właśnie konsultowanej. Szkoda, że za słowami nie idą czyny...” - napisali.

Zdjęcia to fotomontaż, ale na profilu Bractwa wywołały sporą dyskusję. Jeden z facebookowiczów zwraca uwagę, że historycznie nie było tam schodów, inny, że wewnątrz bramy nie było betonowej kostki brukowej.

Może by osoby odpowiadające za te schody usiadły na wózkach i pokazały, jak się zjeżdża po nich? Chętnie bym to zobaczył - napisał zaś Michał Krajewski, tata Pawełka cierpiącego na dziecięce porażenie mózgowe i prezes Radomskiego Stowarzyszenia Rodziców Dzieci Niepełnosprawnych „MegaMocni”.

Źródło: Katrzyna Ludwińska, Gazeta Wyborcza Radom