Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji ma już komplet dokumentów potrzebnych do budowy przedłużenia bulwarów nad Mleczną. Jest szansa, że inwestycja rozpocznie się jeszcze w tym roku.
Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji ma już pozwolenie wodno-prawne na budowę przedłużenia bulwarów nad Mleczną. Na dokument wydany przez państwowe Wody Polskie drogowcy czekali ponad rok.
Bulwary nad Mleczną to jedna z najbardziej problematycznych inwestycji w Radomiu. Ich budowę zapowiedział pod koniec sierpnia 2014 r. ówczesny prezydent Andrzej Kosztowniak. Jeszcze w tym samym roku rozpoczęła się budowa pierwszego etapu bulwarów, które zaczynają się przy Okulickiego i kończą za Piotrówką. Kosztowniak zapowiadał, że w 2015 r. po zakończeniu pierwszego etapu miała rozpocząć się budowa przedłużenia do zalewu na Borkach.
W końcu budowa pierwszej części drogi wzdłuż Mlecznej zakończyła się z rocznym opóźnieniem, a Dariusz Dębski, ówczesny rzecznik MZDiK, niespodziewanie stwierdził, że drogowcy nie mają w planach budowy przedłużenia.
Po zmianie dyrektora drogowcy do przedłużenia bulwarów powrócili. W ubiegłym roku zbudowali łącznik ze Starym Ogrodem i Miastem Kazimierzowskim, a na 2018 r. zapowiedzieli budowę przedłużenia na Borki.
Z uwagi na to, że budowa byłaby prowadzona w sąsiedztwie koryta Mlecznej, potrzebne było pozwolenie wodno-prawne. O taką decyzję MZDiK zwrócił się do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, a ten drogowcom odmówił. Na początku 2018 r. MZDiK odwołał się już do nowej spółki, państwowych Wód Polskich. Decyzja dająca zielone światło została wydana dopiero w grudniu.
– Uprawomocniła się 28 grudnia, więc mamy już pełną dokumentację potrzebną do budowy przedłużenia bulwarów – informuje Leszek Cieślak z MZDiK i zapowiada, że drogowcy będą szukali pieniędzy na budowę.
Inwestycji bowiem, przynajmniej na razie, nie ma w budżecie miasta na 2019 r. – Ale nie jest tak, że jej nie planujemy – zapewnia prezydent Radosław Witkowski. – To jedno z zadań, na które będziemy szukali finansowania i jedno z pierwszych, które trafi do realizacji, jeśli znajdą się dodatkowe fundusze lub oszczędności. Jeśli się pojawią, będę prosił radnych o przeznaczenie ich m.in. na bulwary – tłumaczy prezydent.
Jak mówi, najważniejszym priorytetem jest jednak znalezienie pieniędzy na uzbrojenie terenów inwestycyjnych na Wólce Klwateckiej, które wypadły z projektu budżetu na grudniowej sesji. Radni uznali, że ważniejszy jest zakup nowego sprzętu dla miejskiego szpitala.
– Myślę, że uda się rozpocząć inwestycję w tym roku, a zakończyć w 2020 – mówi Witkowski.
Źródło: Tomasz Dyblaski, Gazeta Wyborcza Radom