Ścieżki rowerowe w alei Bolesława Chrobrego - gotowe. Na razie tylko na odcinku biegnącym przez Osiedle Akademickie. Ostatnio pojawiły się znaki poziome: narysowano symbol roweru i strzałkę oznaczającą kierunek jazdy. Biała linia oddziela czerwoną drogę od szarego chodnika. A tu okazuje się jakby czerwone przyciągało - pieszych...
Szanowni Państwo! Odróżnienie drogi rowerowej od chodnika nie jest takie trudne. Czerwone to takie, jak maki lub róże - po tym jeździ się rowerem. A szare to takie, jak - właśnie - chodnik! - po tym się chodzi.
Myliłby się ten, kto sądziłby, że w ulicy Bolesława Chrobrego mamy do czynienia po prostu z jedną drogą rowerową. Ba - nie chodzi tu nawet o to, że są dwie - po obu stronach ulicy, o przeciwnych kierunkach ruchu. Okazuje się, że jadąc od ulicy 11 Listopada do ulicy Żółkiewskiego korzystamy po kolei z sześciu dróg, a w przeciwną stronę - z ośmiu! Przed każdą przecznicą stosowny znak zawiadamia nas, że droga się kończy. Zatem średnio co sto kilkadziesiąt metrów rowerzysta powinien - teoretycznie - zejść z roweru i przeprowadzić go przez przejście dla pieszych. Nie sądzę, by ktoś tak robił. Ale to nie rozwiązuje sprawy. Jeśli bowiem dojdzie do wypadku, to - niezależnie od okoliczności - winny będzie rowerzysta. Bo nie zsiadł z roweru...
Zastanawia też brak wjazdów na ścieżkę rowerową na jej krańcach. Po prostu się urywa - dalej jest chodnik. To zaiste ciekawe rozwiązanie: droga zawieszona w próżni - pomnik lotnej myśli urzędnika z radomskiego zarządu dróg...
Inna sprawa to jakość wykonania ścieżki. Kiedy zaczynano budowę, członkowie Bractwa Rowerowego omówili z nadzorującym roboty sposób wykonania złączeń ścieżki z jednią na skrzyżowaniach: łagodny zjazd, krawężnik w poziomie jezdni. Skutki rozmowy przeszły nasze oczekiwania: pierwsze złączenia zostały zrobione znakomicie! Można je pokazywać jako wzorcowe. Zakład Usług Komunalnych jak chce, to potrafi. Ale dalej już nie chciał... Uwaga! Złączenie naprzeciwko pizzerii 'Wenecja' należy przejeżdżać po lewej stronie. Jadąc po prawej można sobie połamać widelec i zęby.
Na koniec ten sam zarzut, co zawsze: kostka brukowa nie jest odpowiednia na drogi rowerowe. Ponadto sztuki jej układania ZUK jeszcze nie opanował.
Znasz miejsce, gdzie warto postawić taki stojak?
Napisz do nas, pomożemy Ci przekonać dyrektora szkoły, banku czy właściciela kawiarni do zainwestowania w takie urządzenie:
Sprawy techniczne, cennik oraz zamówienia:
PPUH CHEMOREMONT sp. z o.o
ul. Tokarska 3
26-600 Radom
tel. 0 693 561 179