Français English Deutsch Italiano Espanol Russkij

Artykuły z tygodnika "7 dni"

"Po wakacjach" 14.IX.2005

Jak zauważyli niektórzy z naszych Czytelników, w wakacje „jednym śladem” jeździliśmy nieco inaczej – zamiast felietonów były propozycje wycieczek rowerowych w okolice Radomia. Warto zatem krótko podsumować, co ciekawego przez te dwa miesiące się wydarzyło.

Na Michałowie mamy pierwsze w Radomiu skrzyżowanie z oddzielną sygnalizacją świetlną dla rowerów. Zmiana projektu odbyła się już w trakcie budowy – na wniosek Bractwa Rowerowego. To nie wyjaśnia jednak, dlaczego krawężniki na zjazdach nie zostały prawidłowo obniżone…

Dzięki współpracy Centrum Rzeźby Polskiej i Bractwa Rowerowego odbył się Piknik Rowerowy. W trasę z Radomia do Orońska ruszyło osiemdziesiąt osób. Patronat medialny nad imprezą sprawował tygodnik „7 Dni”.

Dwa razy pojawiła się Parakrakra – Masa Krytyczna czyli przejazd ulicami miasta po równe drogi i równe prawa dla rowerzystów. W lipcu Masa znowu była rekordowa – w dziedzinie opadu deszczu. Tego wieczoru spadło ponad pięć litrów wody na metr kwadratowy. Uczestników było tylko – a może aż? – 25. Jazda przednia: widoczność spadała chwilami do kilku metrów, warstwa wody na jezdniach sięgała połowy koła. Wzbudzaliśmy fale jak łodzie motorowe. Szkoda, że pogoda nie sprzyjała robieniu zdjęć…
Sierpniowa Parakrakra – już XXIV – rozpoczęła się bez obstawy policji. Panowie komendanci stwierdzili, że nie mają dość radiowozów, ze względu na pokazy lotnicze. To nic, że pokazy zaczynały się dopiero w sobotę, zaś Masa była – jak zawsze – w piątek. W trasę ruszyło grubo ponad dwustu rowerzystów. Po pewnym czasie jednak policjanci się pojawili – i postanowili pokazać swoją władzę upominając uczestników następującymi słowy: „Proszę jechać gęsiego! Czy Państwo rozumią?”. Potem jednak spontanicznie zaczęli zabezpieczać przejazd. I właśnie tak powinno być. Przecież Masa jest zjawiskiem spontanicznym.

Policji, której brak samochodów, proponujemy rowery. W cywilizowanych krajach europejskich służby publiczne często wykorzystują ten środek transportu. Na niedawnych Światowych Dniach Młodzieży w Kolonii można było zobaczyć rowery nie tylko policyjne. Po Polu Maryi, na którym odbywało się główne spotkanie z Ojcem Świętym, poruszały się rowery pogotowia ratunkowego – oczywiście na sygnale! Wiemy, że pogotowie wykorzystuje rowery także w Londynie. Okazuje się, że w mieście rowerem można dotrzeć na miejsce wypadku najszybciej. I tę wiadomość dajemy pod rozwagę policji. Wszakże chodzi nie tylko o oszczędność, ale i skuteczność.

Łukasz Zaborowski



wszystkie artykuły »

Stojaki na rowery



Znasz miejsce, gdzie warto postawić taki stojak?
Napisz do nas, pomożemy Ci przekonać dyrektora szkoły, banku czy właściciela kawiarni do zainwestowania w takie urządzenie:


Sprawy techniczne, cennik oraz zamówienia:
PPUH CHEMOREMONT sp. z o.o
ul. Tokarska 3
26-600 Radom
tel. 0 693 561 179




| bractwo | pisma | wyprawy bractwa | forum | turystyka | przyjazne miejsca | szprychy i linki | stojaki na rowery | kontakt |
| powrót do strony głównej | dodaj do ulubionych |